Prezentacja zespołu odbędzie się w hali przy ul. Czereś-niowej. Początek o 20.00.
- Wiemy, że to trochę późno, ale w sobotę grają siatkarze i piłkarze ręczni. Chcemy więc uszanować kibiców, którzy pewnie chcą zobaczyć ich mecze - tłumaczy dyrektor Stali Ireneusz Maciej Zmora.
W rytmie disco
Co będzie się dziać w hali? Szczegółowy scenariusz jest trzymany w tajemnicy, bo to ma być niespodzianka dla fanów. Wiadomo jednak, że na spotkaniu będą wszyscy krajowi zawodnicy Stali i trzech obcokrajowców: Fin Kylmaekorpi oraz Szwedzi Ruud i Jansson. Ten ostatni zastąpi Niklasa Klingberga, który się rozchorował. Kibice będą mogli zobaczyć także pokaz karateków ze szkoły Włodzimierza Roja, obejrzą prezentację multimedialną - będzie trochę historii i migawki z ubiegłego sezonu. Usłyszą również piosenkę na cześć Stali, którą nagrał jeden z zespołów. W rytmie disco. - Będzie pokaz świateł - dodaje dyrektor Zmora.
Po imprezie kibice będą mogli zrobić sobie zdjęcie z zawodnikami, wziąć autograf i kupić klubowe gadżety. Wstęp jest bezpłatny.
Po raz pierwszy w tym roku
Niecierpliwi szansę na obejrzenie żużlowców będą mieli już dziś. O 7.30 podopieczni Stanisława Chomskiego powinni pojawić się na torze, po raz pierwszy w tym roku. Trening ma trwać 1,5 godz. Wciąż jednak nie wiadomo czy odbędzie się zaplanowany na niedzielę sparing z mistrzami Polski, Unią Tarnów. - Wszystko zależy od pogody. Żeby tor nadawał się do jazdy po południu, temperatura musi być dodatnia także w nocy. Według prognoz po raz pierwszy ma się tak zdarzyć z soboty na niedzielę. A to może być trochę za późno - mówi I. Zmora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?