Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sierakowie pod Międzychodem bandzior napadł na policjantkę

Dariusz Brożek
Rozbójnik spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań
Rozbójnik spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań fot. Dariusz Brożek
W Sierakowie 41-letni mężczyzna chciał okraść kobietę, która wypłaciła pieniądze z jednego z bankomatów. Miał pecha, bo trafił na policjantkę i został zatrzymany przy pomocy jednego z mieszkańców.

Napastnik nie wiedział, że ma do czynienia z funkcjonariuszką. 32-letnia kobieta była po cywilnemu. Podchodząc do banku zwróciła uwagę na obserwującego ją mężczyznę siedzącego na pobliskiej ławce. Kiedy wypłaciła pieniądze, wbiegł za nią do kabiny. Miał już częściowo zakrytą twarz. Grożąc jej pobiciem zażądał wydania wypłaconej chwilę wcześniej gotówki. Kobieta kategorycznie odmówiła. Rozzłościło to napastnika, który popchnął ją i uderzył, a następnie zaczął uciekać.

Policjantka wybiegła za mężczyzną. Powiadomiła telefonicznie o zdarzeniu kolegów z sierakowskiego komisariatu. Na pomoc ruszył jej mieszkaniec Sierakowa, dzięki któremu uciekający przestępca został obezwładniony i zatrzymany.

41-letni Arkadiusz S. spędził noc policyjnym areszcie. Przed przesłuchaniem i złożeniem wyjaśnień musiał bowiem wytrzeźwieć, gdyż zaraz po zatrzymaniu wydmuchał prawie 2 prom. alkoholu. Policjanci postawili mu zarzut rozboju. Niebawem stanie przed sądem, grozi mu nawet 12 lat pobytu za kratami. Miejscowi stróże oprawa dobrze go znają. Był już wcześniej notowany i karany za kradzieże oraz kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska