Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Skwierzynie władza nie chce być krytykowana

Beata Igielska
- Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, na co idą ich pieniądze - przekonywał na sesji radny Stanisław Rucki
- Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, na co idą ich pieniądze - przekonywał na sesji radny Stanisław Rucki fot. Beata Igielska
- Władze niech się bawią za własne pieniądze! - tak Czytelnicy komentują nasz artykuł o wystawnym spotkaniu. Podobnie twierdzi część radnych.

O noworocznej imprezie pisaliśmy w ubiegły wtorek ("Węgorze i szczupaki, zamiast radzić o kryzysie"). Przypomnijmy, gmina wydała 6 tys. zł na spotkanie z samorządowcami, przedstawicielami organizacji i przedsiębiorcami. Mieszkańców oburzyło przyjęcie ze szwedzkim stołem. Obficie zastawionym - podkreślali goście. Część z nich zarzuciła władzom, że nie padło ani słowo o gminnym budżecie i organizacji miesiąca dobroczynności, chociaż obiecywały to zaproszenia.

Czytelnicy krytykują

Po naszym artykule rozdzwoniły się redakcyjne telefony. - Widać o kryzysie najlepiej gada się z pełnym brzuchem. Tylko czemu za nasze pieniądze? - komentował Czytelnik z Murzynowa. Zbulwersowany był też Stanisław Oburzyński ze Skwierzyny. - Nie życzę sobie, by z pieniędzy podatników robiono takie imprezy. W gminie są większe potrzeby. Jeśli burmistrz nie ma już nic innego do roboty, niech zrezygnuje ze stanowiska - mówił zdenerwowany mężczyzna.

Komentarze pojawiły się także na gazetowym forum. "Takie spotkanie powinno się odbyć, ale z porządkiem, jakie było na zaproszeniu. I wystarczyłaby kawa, herbata i ciasto" - napisał Gość. W podobnym tonie pisze skwierzynianin, który uważa, że konsultacyjne spotkania są potrzebne, ale "na pewno nie za publiczne pieniądze".

Część internautów broni burmistrza i zarzuca niezadowolonym gościom, że nie wyszli z imprezy. Inni domagają się wyjaśnień od Rady Miasta. Głos w dyskusji na forum zabrał radny Stanisław Rucki, który nazwał organizację spotkania skandalem.

Władza się oburzyła

Radni debatowali o naszym artykule na czwartkowej sesji. Przewodniczący Stanisław Kretkiewicz i burmistrz Arkadiusz Piotrowski domagali się, by rada zajęła jakieś stanowisko. Zaczęła radna Władysława Cyrońska, która oświadczyła, że… artykułu nie czytała, "ale wszystkie artykuły o Skwierzynie są złe". Jej zdaniem impreza to była jedyna okazja, by spotkać starostę, sołtysów i ludzi z różnych środowisk. - Musimy się uczyć konsolidacji między mieszkańcami. Proponuję, żeby takie spotkania powielać - przekonywała W. Cyrońska.

Oburzony naszym tekstem był też burmistrz. - Całe województwo czytało we wtorek o Skwierzynie. Miałem telefony od gości, którzy pytali, czy mają zwrócić kwotę za spotkanie - mówił. Jego zdaniem artykuł przekroczył granice krytyki. - To był świetny atak przeprowadzony przez pewną grupę ludzi - uznał burmistrz. Nie wyjaśnił, kim są atakujący. Przyznał jednak, że powinien poruszyć na spotkaniu zapowiadane w zaproszeniach zagadnienia.

Radni i sołtys mają pomysły

Ich brak ostro wyrzucał burmistrzowi radny Rucki, który od początku sesji zdecydowanie domagał się wyjaśnień i pisemnego sprawozdania z kosztorysu imprezy. Odczytał też pismo, które wcześniej skierował do burmistrza. - Na zaproszeniach napisano co innego, a co innego było w rzeczywistości. Ja czuję się oszukany - mówił radny. Dodał, że domaga się odpowiedzi także w imieniu mieszkańców. - 50 zł na osobę na spotkaniu to dużo. Ludzie nieraz muszą przeżyć za to tydzień - twierdził radny.

Radni zgodni byli w jednym - samorządowe imprezy mają się odbywać, ale nie za publiczne pieniądze. Radna Renata Nawrot stwierdziła, iż nie dziwi jej oburzenie mieszkańców zdegustowanych organizacją noworocznego spotkania i zaproponowała, by biletem wstępu na tego typu imprezy były charytatywne cegiełki. Radna Zofia Zawłocka wymyśliła, by radni oddawali część swoich diet. Pomysł miał też sołtys Murzynowa Kamil Różycki. - Czuję się winny, że byłem na tym spotkaniu. Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań, więc zapraszam za rok za darmo do Murzynowa na ognisko z kiełbaskami - zakończył dyskusję sołtys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska