Zamiast dotychczasowych 42 zł i 64 gr za metr sześcienny śmieci sławski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej pobierał będzie 87 zł i 70 gr. Podwyżka ma obowiązywać od początku przyszłego roku. Odpady nie będą już wywożone na gminne wysypisko, a do Głogowa.
Boi się o las
- No to wkrótce okoliczne lasy będą zasypane różnego rodzaju odpadkami - martwi się Kazimierz Wawrzyniak, sołtys Lubogoszczy. - Nie dość, że taka podwyżka, to jeszcze wysypisko zamykają. Ludzie nawet gruzu nie będą mieli gdzie odstawić i zrobi się wielki problem.
Jak tłumaczy szef zakładu komunalnego, zamknięcie wysypiska od nowego roku było konieczne. Bo nie spełnia ono już norm i jest zapełnione. - A co do gruzu, też nie można go będzie wywozić na nasze składowisko. Chętnie przyjmą go w Głogowie - przekonuje Krzysztof Nocuń.
Najlepsza oferta
Właśnie do Głogowa trafią też odpadki odebrane przez ZGKiM od mieszkańców. To będzie miało spory wpływ na cenę, bo trzeba je przetransportować prawie 40 kilometrów. - Ale oferta Głogowa była dla nas najkorzystniejsza - mówi K. Nocuń. - Rozmawialiśmy z przedstawicielami innych składowisk, między innymi z Sulechowa. I tam było jeszcze drożej, i do tego dalej.
A czy te podwyżki, to wyłącznie efekt zamknięcia sławskiego składowiska? - Największy wpływ miał jednak planowany wzrost opłaty środowiskowej. Do tej pory za tonę śmieci odprowadzano ją w wysokości 15 zł, a wkrótce będzie 75 zł - wylicza szef komunalki. - Dlatego podwyżek powinni się spodziewać wszyscy, także ci, którzy mają podpisane umowy z innymi odbiorcami śmieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?