Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słońsku woda z beczkowozów, bo z kranów leci zainfekowaną bakterią

(roch)
Z wody w kranie nie mozna korzystać od piątku
Z wody w kranie nie mozna korzystać od piątku fot. www.sxc,hu
- Mam nadzieję, że już w poniedziałek sytuacja wróci do normy - mówi Beata Sroka, wicewójt Słońska. Od wczoraj wieś nie może korzystać z wody w kranach. Powód - zakażenie bakterią coli.

- Mam nadzieję, że już w poniedziałek sytuacja wróci do normy - mówi Beata Sroka, wicewójt Słońska. Od wczoraj wieś nie może korzystać z wody w kranach. Powód - zakażenie bakterią coli.
- Od wczoraj wiemy, że nie możemy korzystać z wody w kranach. Gmina natychmiast podstawiła beczkowozy oraz rozdaje wodę w butlach pięciolitrowych - mówi Wojciech Stybel ze Słońska.

Ludzie sobie pomagają

Opowiada, że ludzie pomagają sobie nawzajem. Znajomi przynoszą wodę starszym ludziom, którym byłoby ciężko. - My tę wodę z kranu pijemy od około tygodnia, ponieważ tydzień temu ruszyło ujęcie po remoncie. Do tej pory jakoś nikomu nic się nie stało - opowiada.

Z wody nie może korzystać około 3 tys. mieszkańców podpiętych pod miejski wodociąg w całej gminie.

O tym, że woda jest zakażona władze gminy dowiedziały się wczoraj, badanie odbyło się 7 grudnia. Jednak aż 72 godziny trzeba czekać na wyniki i dlatego stały się one znane pod koniec tygodnia. Wójt natychmiast uruchomił akcję informacyjną i powiesił stosowne ogłoszenie na stronie internetowej gminy. Także w piątek sanepid powiatowy z Sulęcina wykonał ponowne badanie wody. - Niestety, do poniedziałku nikt nam nie wyda żadnej decyzji - mówi wicewójt Beata Sroka.

Nowe ujęcie

Opowiada, że pierwsze badanie wody odbyło się po remoncie ujęcia. - To ujęcia działa od tygodnia. Dlatego była wielka kontrola sanepidu i wyszło, co wyszło. Ale na szczęście już wiemy, że akurat ten szczep nie jest mocno zjadliwy. Gdyby tak było, wówczas sanepid nakazałby zamknąć wodociąg, krany byłyby suche - mówi B. Sroka i dodaje, że przecież ludzie wodę w kranach mają.

Gmina już zapowiedziała dokładaną kontrolę wszystkich urządzeń sanitarnych, która ma pomóc ustalić, skąd bakterie się wzięły w wodzie. - Na dziś naprawdę trudno jest cokolwiek powiedzieć. Najważniejsze, że mieszkańcy mają dostarczaną wodę na bieżąco i są informowani o sytuacji - mówi B. Sroka.

A mieszkańcy przyznają, że choć sytuacja niekomfortowa, to jednak jakoś ją przeżyć trzeba. - Nie jest aż tak okropnie, jakby się mogło wydawać. Trzeba to przeżyć i tyle - mówi Lilla Burkiewicz.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w poniedziałek sanepid powinien cofnąć zakaz korzystania z wody z gminnego wodociągu. Jednak na taką decyzję trzeba będzie poczekać aż do poniedziałku.

Na razie jednak obowiązuje całkowity zakaz korzystania z wody z wodociągów. Nie wolno jej stosować nawet do mycia. Wszelkich informacji uzyskać można w urzędzie gminy pod telefonem - 95 757 22 71

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska