Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Strzelcach też polali się wodą

mef
Dwuletnia Ines Zygmunt wczoraj z wielką radością polewała razem z tatą swoją mamę. Zabawa była przednia.
Dwuletnia Ines Zygmunt wczoraj z wielką radością polewała razem z tatą swoją mamę. Zabawa była przednia. Mateusz Feder
W butelkach, wiadrach, workach a nawet konewkach mali i trochę więksi mieszkańcy Strzelec od samego rana nosili wodę i polewali się nawzajem w poniedziałek wielkanocny.

Tradycyjnie tego dnia jest śmigus dyngus. Każdy powinien zostać oblany, bo to - jak głosi tradycja - przyniesie nam szczęście na cały rok. Grupka dzieciaków wczoraj przy Bramie Czarownic lała się na potęgę. Jeden z chłopaków skutecznie bronił się przed wodą zasłaniając się parasolką.

Wczoraj na osiedlu przy strzeleckim gimnazjum dwuletnia Ines Zygmunt razem ze swoim tatą polewała swoją mamę. Mała sikawka w kształcie jaja napełniona wodą. - Chlup mamusia i jesteś mokra - cieszyła się mała Ines. Najwięcej dzieci z wiadrami można było w mieście spotkać przed 12.00, jednak nie było ich tak dużo jak jeszcze kilka lat temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska