Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W styczniu 2023 roku zabraknie gazu? Eksperci ostrzegają, że niedługo będziemy musieli oszczędzać

OPRAC.:
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Eksperci BNP Paribas wskazują, że aby nasz kraj mógł czuć się bezpiecznie, musielibyśmy zredukować zużycie gazu o 15 proc. względem średniego poziomu z ostatnich 5 lat.
Eksperci BNP Paribas wskazują, że aby nasz kraj mógł czuć się bezpiecznie, musielibyśmy zredukować zużycie gazu o 15 proc. względem średniego poziomu z ostatnich 5 lat. Dariusz Gdesz / Polskapresse
Jeśli Rosja całkowicie zastopuje dostawy gazu do Niemiec i nie uda się wynegocjować dostaw dla pełnej przepustowości Baltic Pipe, to przy zużyciu gazu, jak w latach poprzednich, może go zabraknąć już w styczniu 2023 roku - wynika z raportu BNP Paribas. Ekonomiści banku ostrzegają, że być może trzeba będzie zacząć oszczędzać błękitne paliwo.

W ostatnich tygodniach sytuacja na europejskim rynku energii jest wyjątkowo napięta. W sierpniu ceny zakupu prądu i gazu poszybowały w górę i dopiero zapowiedzi zaangażowania Unii Europejskiej w redukcję cen energii przyczyniły się do spadków notowań.

„Chociaż analitycy uważają, że polska gospodarka jest relatywnie dobrze przygotowana na sezon grzewczy, postrzegają oni sytuację na rynku energii jako główny czynnik ryzyka dla prognoz wzrostu gospodarczego w nadchodzących kwartałach” – czytamy w raporcie ekonomistów BNP Paribas.

„Nie można bagatelizować czarnego scenariusza”

Wstrzymanie dostaw gazu z Rosji do Niemiec zwiększyło obawy o dostępność surowca w Europie zimą. W Polsce ograniczenie zużycia gazu, utrzymanie wysokiego importu LNG, uruchomienie gazociągu Baltic Pipe oraz pełne magazyny powinny pozwolić uniknąć sytuacji, w której gazu ziemnego zabraknie.

- Czarnego scenariusza nie należy jednak bagatelizować. Gaz ziemny odpowiada za ponad 16 proc. całkowitej energii wykorzystywanej w Polsce, bezpośrednio i pośrednio poprzez zużycie w produkcji elektrycznej i ciepła systemowego.. Prosta reguła kciuka mówiłaby więc iż niedobór 10 proc. gazu obniża PKB o 1,6 proc. – tłumaczy Marcin Kujawski, starszy Ekonomista Banku BNP Paribas, cytowany w raporcie.

Gazu może zabraknąć już w styczniu 2023

Eksperci BNP Paribas wskazują, że aby nasz kraj mógł czuć się bezpiecznie, musielibyśmy zredukować zużycie gazu o 15 proc. względem średniego poziomu z ostatnich 5 lat.

Wówczas, nawet przy warunkach mogących doprowadzić do katastrofy, gazu wystarczy z lekkim zapasem do końca marca, gdy zapotrzebowanie na niego zaczyna spadać.

„W czarnym scenariuszu zakładamy, że od września 2022 roku zużycie gazu kształtuje się na średnim poziomie z ostatnich 5 lat, import LNG jest bliski maksymalnym możliwościom gazoportu w Świnoujściu, produkcja krajowa jest równa wartościom sprzed roku, import z Niemiec jest niemożliwy ze względu na wstrzymanie dostaw gazu z Rosji, przesył gazu z Litwy obecnych poziomach a transfer gazu przez Baltic Pipe ograniczony jest w całym okresie jedynie do surowca wydobywanego w Norwegii przez PGNIG. W takim scenariuszu Polsce zaczęłoby brakować gazu już w styczniu 2023 roku a całkowity niedobór surowca w okresie wrzesień 2022 – maj 2023 wyniósłby około 24 GWh” – informują eksperci w raporcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W styczniu 2023 roku zabraknie gazu? Eksperci ostrzegają, że niedługo będziemy musieli oszczędzać - Strefa Biznesu

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska