- Podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu strefy płatnego parkowania. Na razie opracowujemy koncepcję. Chcemy wiedzieć, czy strefa ma obejmować ścisłe centrum miasta, czy też także przyległe ulice. A ponadto jakie będą koszty? Nie chcielibyśmy do tego przedsięwzięcia dopłacać - tłumaczy wicestarosta powiatu Mieczysław Czepukowicz.
Nasz rozmówca dodaje, że najpewniej za parkowanie trzeba będzie płacić na takich ulicach jak Głogowska, Kilińskiego, Wałowa, plac Browarniany, a być może nawet Piłsudskiego. Tam po godzinie 8.00 praktycznie wszystkie miejsca parkingowe są zajęte, dlatego zmotoryzowani często jeżdżą w kółko przez kilkanaście minut i odjeżdżają. Bo nie mogą znaleźć wolnego miejsca. Kiedy można się spodziewać wprowadzenia strefy?
- Nawet w tym roku, po wakacjach. Trzeba się wcześniej przygotować. Chociażby rozstrzygnąć, czy wprowadzamy parkometry, czy też bilety. A może obsługę strefy zlecić wyspecjalizowanej firmie? Chcemy też dogadać się z miastem. Może do strefy włączyć także ulice miejsce... - wyjaśnia wicestarosta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?