Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szkocji zmarł ostatni uczestnik Wielkiej Ucieczki

(th)
Jack Harrison miał uciekać, jako 98. Nie zdążył jednak wejść do tunelu.
Jack Harrison miał uciekać, jako 98. Nie zdążył jednak wejść do tunelu. fot. The Sun
W wieku 97 lat w domu opieki w Szkocji zmarł Jack Harrison, więziony w czasie II wojny światowej w niemieckim obozie jenieckim Stalag Luft III w Żaganiu. Uważany był za ostatniego żyjącego uczestnika Wielkiej Ucieczki (24/25 marca 1944 r.).

Jack Harrison czekał na wejście do tunelu Harry, którym uciekali jeńcy, jako 98. (chętnych były setki, ostatecznie do ucieczki zakwalifikowano 250 osób). - Nie udało mu się wyjść na wolność. Gdy wychodził 77 uciekinier, Niemcy wykryli tunel i zatrzymali tych, którzy w nim byli - opowiada Jacek Jakubiak, dyrektor żagańskiego Muzeum Obozów Jenieckich.

Harrison zdążył spalić w piecyku fałszywe dokumenty tożsamości, na których występował jako inżynier Siemensa i przebrał się z powrotem w swój mundur. Dzięki temu uniknął podejrzeń i represji.

Wielka Ucieczka ze Stalgfu Luft III w Żaganiu odbiła się szerokim echem na całym świecie. Tak rozwścieczyła Adolfa Hitlera, że osobiście nakazał zamordowanie 50 z 74 złapanych uciekinierów. Pozostałych 24 wróciło do obozów. Tylko trzem udało się dostać na wolność.

Na podstawie wydarzeń historycznych nakręcono film fabularny "Wielka Ucieczka", w którym zagrał m. in. Steve McQueen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska