Sprawa dotyczy drogi krajowej nr 12, której fragment przecina szlichtyngowski Rynek. - Ta droga to nasza udręka - mówi kobieta.
- Kiedyś narzekaliśmy, bo była w kiepskim stanie. A teraz gdy ją naprawili, to niektórzy pędzą na złamanie karku. Nie wiem, może jakieś garby powinni zamontować w centrum, bo fotoradary się nie sprawdzają.
Niech policja łapie
Na odcinku wiodącym przez miasto obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/godz.
- Najgorsze są ciężarówki, które pędzą nawet 100 na godzinę - powiedziała czytelniczka ,,GL''.
Nie trzeba było długo "polować", żeby reporter ,,GL'' natrafił na pirata. W czasie przejażdżki za cysterną licznik auta wskazywał prawie 90 km/godz.
Zapytaliśmy drogowców, co mogą zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo? - To droga krajowa i nie ma mowy o robieniu na niej garbów - mówi szef głogowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Dariusz Zajączkowski.
- Czasem dochodzi do absurdów, bo ludzie mają do nas pretensje. Za to, że robimy drogi, bo potem przez zbyt szybką jazdę pogarsza się bezpieczeństwo. My naprawdę wykorzystaliśmy tam wszystkie instrumenty. A ściganiem łamiących prawo powinna zająć się policja.
Stróże prawa tłumaczą, że aby wyłapać wszystkich piratów, to musieliby stać na tym odcinku przez całą dobę. - A tylu policjantów nie mamy, przecież musimy czuwać nad całym odcinkiem krajówki i innymi trasami - tłumaczy szef drogówki we wschowskiej komendzie Eligiusz Lebedyński.
- Ale wbrew pozorom, nie jest źle. Te maszty radarowe i znaki ostrzegające zdają egzamin. Zawsze jednak znajdą się tacy, którzy nie dostosują się do przepisów. Nawet w miejscach obstawionych radarami. Dlatego takich wyłapujemy. Czy to przy pomocy ręcznych mierników prędkości, czy videorejestratora.
Obwodnica w planach
E. Lebedyński zapewnia, że na trasie jest bezpieczniej po ustawieniu masztów. - Może tego nie widać gołym okiem, bo ludzie dostrzegają głównie tych zbyt szybkich - dodaje policjant. - Z naszych statystyk wynika, że na krajówce w Szlichhtyngowej, czy pobliskim Górczynie oraz Jędrzychowicach nie było praktycznie zdarzeń. A wcześniej co chwila trzeba było tam interweniować.
Problem mogłaby rozwiązać obwodnica. Koncepcja jest, ale jej realizacja to dalekosiężne plany. - Może w okolicach 2020 roku - mówi burmistrz Jan Wardecki. - Przyznam, że liczę na poprawę sytuacji, gdy powstanie most w pobliskim Ciechanowie.
Jak szacuje, większa część ruchu tranzytowego zostanie skierowana tamtą trasą. Dzięki temu mniej zbyt piratów będzie jeździć przez Szlichtyngowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?