Katarzyna Krysiak, szpitalna dietetyczka dostała od nauczycieli propozycję zorganizowania pogadanki dla dzieci o zdrowym odżywianiu. - Zaproszono mnie do szkoły. Pomyślałam: Boże, co ja w szkole pokażę? Znów piramidę żywienia? I zaprosiłam dzieci do szpitala - mówi Katarzyna Krysiak. Na spotkanie przyszła cała pierwsza klasa ze Szkoły Podstawowej nr 1. Dzieci słuchały o zdrowym jedzeniu. - Pokazałam im na wypukłych planszach układ trawienny, były zachwycone tym, jak wyglądają nasze wnętrzności - dodaje dietetyczka. W sali dziennego pobytu spotkały się z pacjentami Zakładu Opiekuńczo - Leczniczego, wspólnie robili kanapki, soki. - Ale tak naprawdę chodzi o coś więcej. O pokazanie dzieciom, że jest coś takiego jak starość. I nie trzeba się jej bać. I że nie trzeba się bać szpitala - mówi Katarzyna Krysiak.
Więcej o sprawie przeczytasz we wtorek, 23 grudnia, w papierowym wydaniu "GL" dla północy województwa.
Zobacz też: Wielka bitwa na głosy trwa! (aktualny ranking)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?