- System urządzeń, łącznie z obrazowaniem trójwymiarowym, służy do analizy arytmii serca. Do naszej pracowni trafią chorzy z ciężki uszkodzeniem serca, zagrożeni nagłym zgonem - tłumaczył nam ordynator oddziału kardiologii dr Wiesław Supiński. Do tej pory w Lubuskiem rocznie wykonywało się ok. 200 tego typu badań. Gorzowski szpital ma ambicje, by robić drugie tyle. Sprzęt kosztował 3 mln zł. Część pieniędzy pochodzi z budżetu szpitala, a część z Europejskiej Wspólnoty Transgranicznej. Poszerzenie diagnostyki sprawi, że oddział kardiologiczny będzie się starał o większy kontrakt z NFZ.
Pierwsze badania w nowoczesnej pracowni odbędą się w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?