Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Trzebiechowie biznesmeni grali w tenisa

(ac)
W jednym z półfinałów wystąpił Mirosław Kiełb z Sulechowa
W jednym z półfinałów wystąpił Mirosław Kiełb z Sulechowa fot. Mariusz Kapała
W sobotę zakończył się trwający trzy dni jubileuszowy X turniej tenisa ziemnego biznesmenów o puchar wójta.

Zawodnicy-amatorzy, a na co dzień ludzie biznesu udowodnili, że na korcie zapomina się o pracy i niesnaskach. - Na zawodach może się wydawać, że sobie dogadujemy - uśmiecha się Bogdan Przewłocki, właściciel firmy "Joy Jeans". - Ale w rzeczywistości tworzymy zgraną grupę. Regularnie trenujemy razem grę w Sulechowskim Stowarzyszeniu Tenisowym. A i trzebiechowska sala jest nam znana, bo zimą często z niej korzystamy.

- Rzeczywiście startujący to prawdziwi pasjonaci - mówi Tadeusz Wojter, dyrektor ośrodka kultury. - Dlatego w zeszłym roku zorganizowaliśmy dla nich dodatkowe, mikołajkowe zawody.

- Takie turnieje to świetny pomysł - podsumowuje prowadzący przedsiębiorstwo rolne Andrzej Bawłowicz. - Spotykają się ze sobą ludzie, których naprawdę wiele różni, a mimo to dobrze się bawią. Każdy stara się wypaść jak najlepiej, a kiedy nie gra, kibicuje kolegom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska