Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wakacje 26 wypadkach zginęło 36 osób, tonęli też ludzie

(pik)
wojewoda lubuski Helena Hatka wysłuchała sprawozdań wszystkich służb, które były zaangażowane w program "bezpieczne wakacje"
wojewoda lubuski Helena Hatka wysłuchała sprawozdań wszystkich służb, które były zaangażowane w program "bezpieczne wakacje" fot. Jakub Pikulik
Dziś wojewoda lubuski Helena Hatka wspólnie z przedstawicielami policji, straży granicznej, inspekcji transportu drogowego, straży pożarnej i kuratorium oświaty podsumowali minione wakacje.

W lecie w województwie utopiło się 16 osób. To o pięć więcej niż przed rokiem. Jak mówią policjanci, winne było niezwykle upalne lato, alkohol, za mała liczba strzeżonych kąpielisk, ale przede wszystkim brak rozwagi.

- Te ofiary śmiertelne to nasza największa porażka. Jest ich zdecydowanie za dużo - przyznaje Leszek Marzec, komendant lubuskiej policji. Bezpieczniej było za to na drogach. Od czerwca do sierpnia wydarzyło się 261 wypadków, zginęło w nich 36 osób, 346 zostało rannych. Policjanci kontrolowali też autokary. W sumie aż 39 z nich okazało się niesprawnych.

Służby sanepidu przyglądały się działalności ośrodków letniskowych i punktów gastronomicznych. Przeprowadzono 183 kontrole, po których wystawiono 20 mandatów. Co zrobić, żeby przyszłoroczne wakacje były bezpieczniejsze?

- Będziemy chcieli się porozumieć z samorządami, aby i one zajęły się kąpieliskami. Im więcej jezior będzie strzeżonych, tym będzie bezpieczniej - mówi wojewoda. Jarosław Śliwiński, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego zapowiedział też, że w przyszłym roku WOPR otrzyma 10 dodatkowych łodzi do patrolowania kąpielisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska