Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wojsku czeka praca dla 500 osób

(pij)
Specjalista wydziału rekrutacji WKU w Zielonej Górze Karolina Jakubowska zajmuje się przyjmowaniem dokumentacji od kandydatów do szkolenia.
Specjalista wydziału rekrutacji WKU w Zielonej Górze Karolina Jakubowska zajmuje się przyjmowaniem dokumentacji od kandydatów do szkolenia. fot. Piotr Jędzura
Niemal 500 osób przyjmie wojsko do nowego rodzaju służby. - To wojskowa służba przygotowawcza przeznaczona dla osób, które do tej pory nie przeszły żadnego przeszkolenia w mundurze - tłumaczy ppłk. Grzegorz Dyrka komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Zielonej Górze.

To forma ochotnicza przygotowana specjalnie dla osób, które nie mogły do tej pory wstąpić do Narodowych Sił Rezerwowych lub zostać żołnierzem zawodowym. - Kandydata ma być przeszkolony w potrzebnej specjalności wojskowej. Kończąc sprawdzianem umiejętności - mówi ppłk. Dyrka.

Po ukończeniu szkolenia dostanie stopień wojskowy i tytułu żołnierza rezerwy. - Po jej zakończeniu można starać się o pracę żołnierza zawodowego - mówi ppłk. Dyrka.

Służba przygotowawcza trwa ponad cztery miesiące. Uczestnik dostaje miesięcznie 750 zł pensji.
O szkolenie mogą starać się osoby, które skończyły 18 lat, nie były karane sądownie, mają wykształcenie minimum gimnazjalne i kategorię zdrowia A.

Wojsko gwarantuje umundurowanie, wyżywienie i zakwaterowanie na terenie jednostki wojskowej.

W województwie lubuskim czeka 500 miejsc dla kandydatów do szkolenia. Wcielenie do jednostek odbędzie się 25 października. Dokumenty należy składać w Wojskowych Komendach Uzupełnień właściwych dla miejsca zamieszkania.

Szkolenia będą się odbywać w jednostkach w Czerwieńsku, Międzyrzeczu, Skwierzynie, Żaganiu oraz innych jednostkach w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska