Ofiarami wypadku okazali się siatkarze pierwszoligowego MOW Orła AZS AWF Międzyrzecz. Zginęli 23-letni Paweł Dziekanowski i 21-letni Michał Pajor. Siedzący z tyłu, 23-letni Kamil Sekuła doznał złamania obydwu nóg i był niezwłocznie operowany w gorzowskim szpitalu przy ul. Dekerta. Prowadzący swój samochód, 20-letni Patryk Wojtysiak został przewieziony z ciężkimi obrażeniami głowy i urazami wewnętrznymi do szpitala w Drezdenku.
- Boże, co za straszny widok! - krzyknął na widok zmasakrowanego pojazdu Andrzej Węglarz ze strzeleckiej policji. Z hondy - po przednio-bocznym uderzeniu w drzewo - został tylko jeden bok i kawałek tyłu. Do tragedii doszło na prostym odcinku drogi, około 100 m przed tablicą ,,Gościm''. Policja nie wyklucza, że kierowca nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków.
.
- Od 9.00 do 11.00 odbyłem z chłopakami trening - usłyszeliśmy od załamanego trenera międzyrzeczan Andrzeja Stanulewicza. - Potem Patryk zabrał ich do samochodu. Pawła miał zostawić w Drezdenku, bo tam mieszkał. Michała i Kamila zamierzał odwieźć na stację kolejową do Krzyża. Obydwaj wybierali się na święta do swego rodzinnego Nowego Sącza. Boże, co za tragedia nas spotkała...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
