Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wyspiarskim Domu Generałów (zdjęcia)

decha
Dariusz Chajewski
Poznaliśmy już najstarszą stolicę kanaryjskiej Fuerteventuty. Dziś kolej na La Olivę. Miasteczko liczące dziś około 700 mieszkańców szczyciło się mianem stolicy w latach 1835 - 1860).
Typowy dla Fuerteventury krajobraz w okolicy La Olivy

W wyspiarskim Domu Generałów

Fuerteventura uchodzi za wyspę, na której niewiele jest do zwiedzania. Rzeczywiście, gdy wypożyczymy samochód mamy szansę objechać ją w dwa, góra trzy dni. Zwłaszcza że zazwyczaj turyści poprzestają na objeździe tej kanaryjskiej wyspy wzdłuż oceanicznego brzegu, zaglądając ewentualnie do znanej nam już Betancurii. Jednak warto czasami wjechać w głąb wyspy, chociażby po to, aby odwiedzić takie miejsca jak La Oliva.

To miasteczko naprawdę aż poraża spokojem. Przez krótki czas w XIX wieku było stolicą wyspy. Dziś mieszka tutaj około 700 osób. Warto zostawić auto na parkingu i ruszyć na krótki spacer. Zaparkujemy zapewne przed Iglesia de Nuestra Senora de la Cndelaria. Jej wielkość świadczy o tym, że w przeszłości miasteczko miało znacznie większą rangę. Przykościelna wieża z czarnych skał wulkanicznych kontrastuje z białym budynkiem świątyni i sprawia, że renesansowy kościół wygląda egzotycznie. Wewnątrz zobaczymy obraz przedstawiający chrzest pogańskich tubylców. Malowidło to przypisywane jest pochodzącemu z Gran Canarii malarzowi Juanowi de Miranda. I w przewodniku można przeczytać, że ambona jest w kształcie butelki. Naszym zdaniem raczej kielicha.

Jednak popularność La Olivy zapewnia Casa de los Coroneles, czyli Dom Generałów. Utrzymana w kolonialnym stylu budowla była siedzibą wojskowych dowódców wyspy. I po niedawnym remoncie prezentuje się okazale, zwłaszcza na tle zrujnowanych innych budynków kompleksu. Według legend budynek ma 365 okien i drzwi. My naliczyliśmy może ze sto. Nad głównym portalem zobaczymy herb rodziny Béthencourt, za której sprawą ten budynek wzniesiono. Dziś to galeria sztuki. Zresztą nie jedyna w mieście. Po drugiej stronie ulicy znajdziemy Casa Mane Centro de Arte Canario.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska