- Jestem w parku każdego dnia, niezależnie od pogody - podkreśla Zofia Aleksandrowicz. - Spaceruję z mężem lub sama. Głównie dla zdrowia. Często też siadam na ławce, żeby odpocząć i pomyśleć. Urodziłam się w Żaganiu 67 lat temu i pamiętam dobrze, jak kiedyś wyglądało to miejsce. Teraz jest bardzo ładnie. Białe, drewniane ławki i kosze na śmieci są estetyczne i pasują do otoczenia, ale martwię się, czy ludzie będą potrafili je uszanować.
Zaledwie kilka dni po ich zamontowaniu, już ktoś próbował wyrwać jedną z podłoża. Inną wandal popisał mazakiem. - Daleka jestem od oskarżania o takie czyny wyłącznie młodzieży - dodaje pani Zofia. - Sama widziałam, jak starsze panie rwały kwiaty z klombów i zanosiły je do kościoła. To świadczy o tym, że generalnie nie potrafimy uszanować wspólnego mienia.
Zobacz też:Złoty pociąg. Jest czy go nie ma? Co jest w środku? (wideo)
Ławek ma być w sumie aż 81. Na ten cel miasto przeznaczyło ok. 200 tys. zł. Uzgadnianie ich koloru i kształtu z konserwatorem zabytków trwało bardzo długo.
Burmistrz Daniel Marchewka apeluje do mieszkańców miasta: "Siądź, odpocznij, nie demoluj!".
- Liczymy na to, że zrewitalizowany park i zamontowane w nim urządzenia będą zachęcały ludzi do odpoczynku i dbania o piękne otoczenie - dodaje Beata Tołpa, dyrektor Centrum Kultury w Żaganiu.
- Nie dotarły do nas żadne sygnały o dewastacji ławek w parku - stwierdza Roman Kuczak, komendant straży miejskiej. - Ale wiemy, że takie informacje były zamieszczane na portalu społecznościowym. Strażnicy codziennie patrolują parkowe alejki na rowerach i sprawdzają, czy nie ma tam aktów wandalizmu. Jeśli ktoś zauważy czyjeś naganne zachowanie, to prosimy o informację. Będziemy reagować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?