Miesiąc temu Andrzej Iwanicki, jeden z właścicieli Iwaniccy Meble Tapicerowane mówił, że restrykcje nastręczają zakładom trudności i obawiał się, że będzie ich coraz więcej oraz ostatecznie dotkną transportu międzynarodowego. Tak się ostatecznie nie stało. Obecnie obostrzenia są coraz mniejsze.
Pracujemy na tyle, na ile się da
- Koronawirus oczywiście utrudnia nam działanie, ale przepisów trzeba przestrzegać - zaznacza A. Iwanicki. - Niektóre restrykcje nie są do końca zrozumiałe. Takie miasta jak Słubice, Gubin i inne przygraniczne miejscowości znalazły się w krzyżowym ogniu. Najpierw u nas są pewne restrykcje, później wprowadzają je Niemcy. Blokujemy się wzajemnie, ludzie nie mogą normalnie pojechać do pracy lub wrócić z niej, żeby nie zostać objętym kwarantanną.
To zamieszanie wpływa również na gubiński zakład Iwanickich. - W Guben, w firmie Megaflex pracuje bardzo wielu Polaków. Przez restrykcje wielu z nich zostało w domach, aby nie zostawiać rodzin, przez co dalsze funkcjonowanie zakładu musiało zostać wstrzymane. A otrzymywaliśmy od nich 50 procent pianki, której potrzebujemy do produkcji - tłumaczy Iwanicki.
Miejscowy biznesmen zaznacza jednak, że najważniejsza jest ostrożność. - Trzeba stosować się do zaleceń, aby nie roznosić tego wirusa - mówi Iwanicki.
- Widać w jakich krajach najbardziej rozprzestrzenia się koronawirus - zauważa pan Andrzej. - Tam gdzie do tego tematu ludzie podeszli nonszalancko. Jestem pozytywnie zaskoczony jeśli chodzi o dyscyplinę mieszkańców. To cieszy. Dzięki temu u nas ta epidemia tak się nie rozwija.
W Niemczech zakłady znów się otwierają
Większość mebli z gubińskiego zakładu trafia głównie na rynek niemiecki. Przez koronawirusa wielu niemieckich odbiorców musiało się tymczasowo zamknąć. Jednak powoli wszystko zaczyna wracać do normy.
- Zagłębie Ruhry, Kolonia. Tam od 20 kwietnia firmy, sklepy zaczną się otwierać. W przypadku niemieckich regionów decyzje podejmują władze poszczególnych landów - wyjaśnia Iwanicki. - To dla nas dobra informacja, bo do tamtej części Niemiec trafia najwięcej naszych produktów. Obecnie pracujemy na zamówienia, które wpłynęły do nas wcześniej, bo przez ostatni miesiąc nie otrzymywaliśmy żadnych. Jednak skoro firmy po stronie niemieckiej będą się otwierać, to wkrótce powinniśmy dostawać nowe zlecenia. Dlatego pracujemy pełną parą.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Zielona Góra. Koronowirus w Zielonej Górze. Co zmieniło się podczas pandemii na rynku owocowo-warzywnym przy ulicy Owocowej:
Zobacz też:
- Gdzie sięga wzrok kamer w Gubinie? Oto niektóre miejsca, które obejmuje monitoring
- Zdjęcia Gubina z lotu ptaka. Patrzymy na zakłady, halę i... granicę
- Transport wciąż działa. Iwaniccy Meble Tapicerowane dalej pracują
- Brakuje sprzętu ochronnego w szpitalach. Dwie firmy szyją maseczki
- Korki w Guben. Przejście Gubinek zamknięte? Nie dla wszystkich
- Mieszkanie ulgą dla rodziców dzieci z autyzmem
Wspieramy Lokalny Biznes!
Polub nas na fb
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?