W ratuszu mówią, że w ostatnich latach nastąpiła eksplozja komunikacyjna. I każdy się z takim stwierdzeniem zgodzi, tym bardziej, że miasto nie jest zupełnie przygotowane na totalny najazd samochodów.
Zresztą jak miałoby być przygotowane, skoro zasadniczy układ ulic pozostał niezmieniony od początku ubiegłego wieku. - Niestety, miasta nie da się rozciągnąć, szczególnie w centrum, gdzie jest zwarta zabudowa i gdzie nie można za wiele wyburzać - mówią architekci.
Brakuje inwestora
Owszem, jest ciasno, a gwałtowny wzrost liczby samochodów na ulicach spowodował, że miasto w godzinach szczytu zaczyna się dusić. - Sam jestem ofiarą tych korków ulicznych - przyznaje Dariusz Grochla, przewodniczący rady miejskiej. - Moim zdaniem, część z tych utrudnień wynika z remontów przy ulicy Witosa, gdzie budowane jest rondo. Mam nadzieję, że po uruchomieniu tego ronda korki będą mniejsze. Ale trzeba myśleć o kolejnych inwestycjach, które usprawnią ruch, jak na przykład o budowie ronda przy alei Jana Pawła II i placu Łużyckim. Przydałaby się również nowa droga do Żagania, z odnogą do dzielnicy Kunice.
D. Grochla przekonuje, że do rozładowania napięcia komunikacyjnego w centrum miasta przydałby się bardzo wielopoziomowy parking. - Na razie nie ma chętnego inwestora, który zająłby się tym przedsięwzięciem, ale przyjdzie czas, że miasto będzie musiało się samo uporać z tą inwestycją - zaznacza przewodniczący rady miejskiej.
Podobnego zdania jest również zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Bardzo potrzebny jest taki parking, ale ani w tym roku, ani w przyszłym nie można planować takiej inwestycji - stwierdza.
Zamkniemy centrum
Czy w mieście zrobiono wszystko, żeby usprawnić ruch samochodów? - Jest kilka skrzyżowań, które można byłoby jeszcze poprawić. Skrzyżowanie przy starostwie, przy al. Wojska Polskiego i ul. 11 listopada, a także skrzyżowanie ulic Moniuszki i Lotników - wylicza J. Niezgodzki. To ostatnie według wiceburmistrza jest niezbyt bezpieczne, pomimo że jest na nim sygnalizacja świetlna. J. Niezgodzki twierdzi, że powinno tu powstać rondo.
Natomiast co do ronda przy al. Jana Pawła II, które usytuowane jest obok starostwa powiatowego, wiadomo już, że dokumentacja jest na ukończeniu. Na początku przyszłego roku ma być ogłoszony przetarg na wybór wykonawcy, więc można się spodziewać, że roboty rozpoczną się już wiosną 2010.
Czy nowe ronda doprowadzą do uporządkowania ruchu i likwidacji korków? - Na pewno nie, ale spowodują, że nie będzie gorzej niż teraz - odpowiada J. Niezgodzki. I dodaje: - Wielu kierowców jeździ starym zwyczajem tymi drogami, gdzie jest największy tłok. Przykładem jest dzielnica Zatorze, można z niej dojechać do centrum miasta nie tylko ul. Tunelową, ale także ulicami Witosą, albo Moniuszki. Obawiam się, że w niedalekiej przyszłości trzeba będzie centrum miasta zamykać dla ruchu samochodowego, tak jak to ma miejsce w innych miastach - zapowiada wiceburmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?