Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żarach wprowadzą półgodzinne bilety na darmowe parkowanie na Kaczym Rynku

Janczo Todorow 0 68 363 44 99 [email protected]
- Co z tego, że zaparkuję za darmo, jak potem zapłacę mandat? Bo w ciągu pół godziny niewiele załatwię - mówi Henryk Iżewski.
- Co z tego, że zaparkuję za darmo, jak potem zapłacę mandat? Bo w ciągu pół godziny niewiele załatwię - mówi Henryk Iżewski. fot. Janczo Todorow
Dzisiaj radni miejscy mają wprowadzić zmiany w uchwale o płatnym parkowaniu. Na Kaczym Rynku parkometry mają liczyć jedynie czas postoju, który będzie darmowy. Ale tylko na pół godziny.

Po modernizacji Kaczy Rynek zmienił swój wygląd. Jest ładniejszy, ma przyzwoitą nawierzchnię i cieszy oko mieszkańców oraz gości. Wydając na remont duże pieniądze, miasto liczyło na to, że część wydatków odzyska wprowadzając w tym miejscu płatne parkowanie.

W tym celu zakupiono nawet dwa parkometry, zamontowano je i umieszczono na nich instrukcję obsługi i cennik. W ratuszu jednak doszli do wniosku, że wprowadzenie płatnego parkowania w tym miejscu może być sprzeczne z przepisami Unii Europejskiej, która ma udzielić dotacji na remont Kaczego Rynku.

- Jeżeli radni uchwalą poprawkę, to w Kaczym Rynku będzie można parkować za darmo, a parkometry będą służyć jedynie do rejestracji czasu postoju - wyjaśnia Ewaryst Stróżyna, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej urzędu miejskiego. - Wolno będzie pozostawić auto tylko na pół godziny, po upływie tego czasu należy spodziewać się mandatu. W tej chwili trwa zmiana oprogramowania parkometrów, które będą wydawać bezpłatne bilety od 8.00 do 17.00. W pozostałym czasie oraz w sobotę i niedzielę parkowanie w tym miejscu będzie się odbywać bez ograniczeń - zaznacza naczelnik.

- Mając wątpliwości zleciliśmy firmie konsultingowej z Warszawy opracowanie opinii prawnej w sprawie parkowania w Kaczym Rynku - mówi zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Bo ogólną zasadą jest, że w przypadku pomocy finansowej z Unii Europejskiej nie może występować przedsięwzięcie, które przynosi zysk. Nie ma jednak precyzyjnych przepisów w tej sprawie, dlatego zwróciliśmy się do firmy specjalistycznej. W tej sytuacji nie chcemy, zarabiając na parkowaniu w Kaczym Rynku, stracić ponad ośmiu milionów dotacji z Unii.
Nie wszystkim się jednak podoba, to, że choć parkowanie w tym miejscu będzie bezpłatne, ma być ono ograniczone tylko do pół godziny. - To jakieś nieporozumienie - denerwuje się Henryk Iżewski. - Co ja załatwię w mieście w ciągu pół godziny? Nawet zakupów nie można zrobić w tak krótkim czasie. Ktoś pójdzie do fryzjera i w połowie roboty wybiegnie z fotela, bo mu się kończy czas parkowania? To bez sensu. Już lepiej, żeby było płatne, bo wtedy zaparkuje na tyle czasu, ile chce - dodaje żaranin.

- Jeżeli ma być bezpłatne parkowanie, to nie ma sensu ograniczać jego czas - uważa Mirosław Marlikowski. - Zamiast trzymać na Kaczym Rynku parkometry, które nie będą zarabiać, to lepiej je przenieść w inne miejsce - przy kinie Pioner i pod kościołem farnym gdzie są parkingi. To bez sensu, żeby płacić mandaty za przekroczenie czasu postoju. Skoro tak, to niech każdemu kierowcy z góry wyznaczą mandat np. za 20 zł żeby miał na zaś.

Podobnego zdania jest również Małgorzata Kalisz. - Parkowanie na pół godziny nie ma sensu. Czy ja mam biec, co pół godziny po kolejny bilet z parkometru? Jak bezpłatne, to bez ograniczeń - stwierdza.
- Być może pół godziny na parkowanie w Kaczym Rynku jest rzeczywiście za krótkie - zastanawia się radny Zbigniew Budzyński. - Warto by było zastanowić się, czy nie wydłużyć jednak czas do jednej godziny. W ciągu godziny można już załatwić więcej spraw - proponuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska