W sobotę, 30 września odbyła się 9. edycja akcji "Pola Nadziei". Setki Lubuszan spotkało się pod zielonogórskim urzędem miasta, by wspólnie sadzić cebuli żonkili w geście solidarności z chorymi na choroby nowotworowe.
Dzieci małe i większe, rodzice, klaun Bodzio, seniorzy z uniwersytetu trzeciego wieku, samorządowcy, przedszkolaki i uczniowie. Z Zielonej Góry, Cigacic, Świebodzina, Zawady, Sulechowa, Drzonkowa, Lubrzy.
Wszyscy spotkali się dziś w samo południe pod zielonogórskim magistratem, by wesprzeć akcję „Pola Nadziei” i razem sadzić cebulki żonkili w geście solidarności z chorymi na choroby nowotworowe. Te radosne żółte kwiaty są symbolem nadziei, dlatego żółty kolor królował na placu przed urzędem. Były balony, wspólna zabawa, piosenki, tańce i poczęstunek.
Pani Ela Góra przyszła pod magistrat z siedmioletnią wnuczką Dominiką. –Akcja jest słuszna, a cel wyjątkowo szczytny – mówi. - Warto być. Sama jestem Amazonką i wiem, jak ważne jest wsparcie. Dlatego wnusię uczę wrażliwości i otwartości na drugiego człowieka.
Anna Kwiatek, szefowa zielonogórskiego hospicjum in. lady Ryder of Warsaw nie kryła radości: - W tydzień sprzedanych zostało 55 tys. cebulek żonkili! Pieniądze ze sprzedaży zasilą budżet placówki.
Przeczytaj też:"Sieć szpitali" w Lubuskiem. Sprawdź, co zmieni się od 1 października
Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?