W piątek w Parku Winnym obok Palmiarni członkowie Greenpeace (w żółtych koszulach) postawili nowy hotel. Ma służyć pszczołom samotnicom i innym dziko żyjącym owadom zapylającym. Po co? Bo trudno sobie wyobrazić, by z naszego menu zniknęło wiele potraw. A tak się może stać, jeśli nie pomożemy owadom, które giną na potęgę. Zabijamy je, stosując róże toksyczne środki. Spośród 470 gatunków pszczołowatych aż niemal połowa, bo 220, jest zagrożonych.
- Pomagajmy pszczołom we własnym interesie, bo potem możemy bardzo tego żałować- podkreśla Katarzyna Jagiełło z Greenpeace. W zeszłym roku zorganizowano akcję "Adoptuj pszczołę" (wystarczyło wejść na stronę i dokonać wpłaty). Dzięki wsparciu tysięcy osób, w tym wielu zielonogórzan, udało się zebrać fundusze na ustawienie hoteli dla dzikich zapylaczy w 17 miastach Polski.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej" dla Zielonej Góry i okolic.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?