- Jestem przerażona, co się teraz z ludźmi dzieje. Jest tyle agresji i złości, że wystarczy drobna iskra i wybucha pożar. Tak się cieszyłam widokiem tych świątecznych ozdób. Piękne pisanki, zające na rondzie. Trochę radości i przyjemności w tych ciężkich dla wszystkich czasach - mówi pani Halina z Sulechowa. - Ale już następnego dnia, a raczej nocy, ktoś musiał zniszczyć duże zające i inne ozdoby. Nie rozumiem, że to może komuś sprawiać przyjemność. Ukraść, zniszczyć, zaśmiecić miasto. A tu się znowu dowiaduję, że zniszczony został dom kultury, plac zabaw. Masakra!
Sulechów: Zniszczyli elewację i nowy plac zabaw
Złymi wieściami zasmuceni są mieszkańcy Sulechowa. Po zniszczeniu świątecznych ozdób, urząd miasta informuje o kolejnych dewastacjach. Zniszczona została część elewacji budynku należącego do Sulechowskiego Domu Kultury oraz furtka i ogrodzenie placu zabaw, który latem 2020 roku powstał w parku Sulechowa. Zamiast inwestować w nowe atrakcje, trzeba będzie wydawać środki budżetowe na naprawę tych celowo zdewastowanych. Apelujemy do mieszkańców o rozwagę i zaprzestanie aktów wandalizmu! Dbajmy o wspólną przestrzeń, zamiast ją niszczyć!
Sprawy, dotyczące wandalizmu, zostały zgłoszone policji.
Zielona Góra: Pobazgrany namiot do wykonywania testów na koronawirusa
Oburzenia nie kryją także zielonogórzanie. W środku nocy nieznane osoby zniszczyły namiot punktu pobrań wymazów w kierunku koronawirusa przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Wykorzystując farby w sprayu, napisali na nim: "mafia covidowa".
- Ludziom się w głowach poprzewracało. Co to im da, że pobazgrzą, zniszczą miejsce, które teraz jest bardzo potrzebne. Karałbym takich sprawców bardzo surowo - komentuje pan Mieczysław. I dodaje, że za duże jest dziś przyzwolenie na chamstwo i takie są skutki.
Zastanów się dwa razy, zanim zniszczysz. Monitoring działa, nie unikniesz kary
Co grozi za niszczenie mienia wspólnego?
To zależy, czy zostanie ono uznane za wykroczenie, czy przestępstwo (uzależnione od wartości zniszczonej rzeczy). Sprawca może być więc ukarany karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny lub pozbawieniem wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
Sąd może też orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Zobacz też:
POCIĄG OSTRZELANY Z WIATRÓWKI
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?