Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zielonogórskim futbolu nie zawsze było tak słabo. Kiedyś graliśmy na drugim szczeblu rozgrywek. Dawnych wspomnień czar...

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Były czasy. Wrzesień 1996 mecz z Chrobrym  Głogów
Były czasy. Wrzesień 1996 mecz z Chrobrym Głogów Tomasz Gawałkiewicz
Dziś kiedy zielonogórski Falubaz przegrywa mecze w trzeciej lidze, czyli na czwartym szczeblu rozgrywek i grozi mu spadek do niższej klasy możemy sobie tylko powspominać, że w Zielonej Górze kiedyś grano na znacznie wyższym poziomie.

Przypomnijmy. W 1995 roku zespół złożony praktycznie z samych wychowanków, który prowadził nieżyjący już trener Bronisław Przygrodzki, awansował do drugiej ligi. Grał w niej przez cztery sezony. Później występował jeszcze w drugiej lidze, ale wówczas był to już tylko trzeci szczebel rozgrywek.

Zobacz też: Najnowszy ranking FIFA: Mocny spadek reprezentacji Polski. Na którym miejscu znajdują się obecnie biało-czerwoni?

W drugoligowych czasach Lechii stadion odwiedzało średnio miedzy dwa, a trzy tysiące kibiców, co dziś przy 200 osobach na stadionie przy ulicy sulechowskiej wydaje się czymś nieosiągalnym. Oczywiście nie zawsze tak bywało, bo inaugurację drugiej ligi, odzyskanej wówczas po 22 latach, w sierpniu 1995 roku oglądało ponad sześć tysięcy widzów, a ostatni mecz w sezonie 1998/99 zaledwie garstka, bo zespół był praktycznie od dawna spadkowiczem.

Warto przypomnieć, że stadion w Zielonej Górze odwiedzały tak znane ekipy jak Śląsk Wrocław, Zawisza Bydgoszcz, Ruch Chorzów czy Piast Gliwice. W zespołach przyjezdnych brali późniejsi, a czasem byli reprezentanci Polski jak choćby Radosław Kałużny, Artur Wichniarek, czy Jarosław Araszkiewicz. Zresztą kibice mogli oglądać kilku zawodników, którzy później porobili solidne kariery, jak choćby króla strzelców ekstraklasy Marcina Robaka.

Dziś starsi kibice mogą tylko sobie powspominać. Niestety...

Zobacz też: Falubaz Zielona Góra - Rekord Bielsko-Biała: wypowiedź Jakuba Babija, piłkarza Falubazu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska