Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wagi i zegarki z funkcją mowy dla inwalidów narządu wzroku w Świebodzinie [WIDEO]

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Waga kuchenna, która podaje wynik ważenia w języku polskim, tak samo waga łazienkowa czy zegarki. Ponadto ciśnieniomierze, lupy i laski odblaskowe. Te i wiele innych drobniejszych sprzętów zakupiło swoim członkom Stowarzyszenie Osób Niewidomych i Słabowidzących w Świebodzinie. Zakupy wsparły finansowo samorządy gminy oraz powiatu.

W październiku minęły dwa lata odkąd w Świebodzinie uformowało się Stowarzyszenie Osób Niewidomych i Słabowidzących. Organizacja powstała w wyniku odseparowania od Polskiego Związku Niewidomych, który zdaniem osób należących do stowarzyszenia nie pomagał, a przeszkadzał niepełnosprawnym.

Wielkim osiągnięciem nowego Stowarzyszenia był wiosenny wyjazd na pierwsze warsztaty z rehabilitacji społecznej. - To jest takie ważne. Nauka chodzenia z laską, bez gogli a potem w goglach, żeby zobaczyć co nas czeka. Każdy z nas inaczej widzi, nie wszyscy mają okulary. Musimy nauczyć się niebezpieczeństw, które na nas czyhają, czyli dziury, gałęzie, piasek mokry suchy i woda. Nauczyliśmy się przechodzić przez jezdnię, chodzić po schodach - opowiada prezes Alicja Nogajewska.

Stowarzyszenie wystąpiło do samorządów lokalnych o sfinansowanie zakupu sprzętów codziennego użytku, wspomagających osoby niewidome i niedowidzące. Nie wszystkie samorządy gminne pozytywnie odpowiedziały na wniosek. Inwalidów wzroku wsparły gminy: Świebodzin, Zbąszynek, Skąpe i Lubrza oraz Powiat Świebodziński.

Stowarzyszenie rozpoznało potrzeby członków i zakupiło potrzebne sprzęty, są to: ciśnieniomierze z funkcją mówioną w języku polskim, lupy różnego rodzaju, odblaskowe laski podpórcze oraz składane z dodatkową nasadką stosowaną do poruszania się na zewnątrz, bilonówki, dźwiękowe czujniki pomiaru poziomu cieczy oraz zegarki mówiące i wagi z funkcją mowy.
Sprzęt dostaną w pierwszym rzędzie ci członkowie, którzy mają najniższe dochody. - W każdą środę miesiąca spotyka się komitety założycielski stowarzyszenia i uzgadniamy podział sprzętu. Sprawdzamy potrzeby i decydujemy - tłumaczy A. Nogajewska.

Wszystkie sprzęty można obejrzeć w siedzibie Stowarzyszenia przy Placu Wolności w Świebodzinie, dowiedzieć się jak działają, nie tylko z instrukcji obsługi. Członkowie dzielą się również własnymi doświadczeniami.

Więcej przeczytasz w środę wydaniu drukowanym „Dzień za Dniem” lub już we wtorek na www.dzienzadniem.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska