Wakacje bez maseczek? Minister Adam Niedzielski zajął stanowisko. Jakie rozwiązania będzie rekomendował?

Adam Niedzielski w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że maseczki będą obowiązywały Polaków jeszcze co najmniej przez kilka najbliższych miesięcy. – Będę rekomendował, aby wewnątrz jeszcze co najmniej w wakacje je nosić – zapowiedział.

Przytoczył przykład sytuacji epidemicznej w Wielkiej Brytanii, gdzie był duży spadek zachorowań, ale potem sytuacja się odwróciła.

– Musimy przyzwyczaić się do tego, że epidemia się tli (…). Znosząc kolejne restrykcje, będziemy podkreślali, że szczepienie może być benefitem, który pozwala wyłączyć kogoś z obostrzeń – mówił szef resortu.

Obowiązek zakrywania ust i nosa obowiązuje w Polsce, przypomnijmy, od 16 kwietnia 2020 roku. Przy czym, w zależności od sytuacji epidemicznej, maseczki wymagane są nie wszędzie. Obecnie nie trzeba ich nosić na otwartych przestrzeniach, jeśli jest możliwość utrzymania dystansu społecznego (1,5 metra od kolejnej osoby).

Nadal jednak obowiązują w pomieszczeniach zamkniętych, m.in. w środkach transportu zbiorowego, sklepach, kościołach, urzędach, restauracjach, targowiskach, kinie czy w galerii.

Kilka dni temu prof. Andrzej Horban, specjalista w zakresie chorób zakaźnych, mówił w rozmowie z Radiem Zet, że zniesienie obowiązku noszenia maseczek wewnątrz pomieszczeń powinno nastąpić wtedy, gdy osiągniemy poziom zakażeń z zeszłego lata, czyli maksymalnie 500 przypadków dziennie.

Główny doradca premiera ds. walki z COVID-19 wskazał także, że zniesienie w naszym kraju stanu epidemii przed wakacjami jest raczej bardzo mało prawdopodobne. Zwrócił też uwagę na to, że jeśli odpowiednio duża grupa osób nie zaszczepi się przeciw COVID, to jesienią konieczne będzie przywrócenie niektórych obostrzeń.