Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje w bibliotece jeszcze się nie skończyły

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Bibliotekarka Bożena Maksymowicz zaprasza Czytelników.
Bibliotekarka Bożena Maksymowicz zaprasza Czytelników. Małgorzata Trzcionkowska
- Mimo iż oficjalne zajęcia dla dzieci już się skończyły, to nadal zapraszamy do naszej biblioteki - zachęca bibliotekarka Bożena Maksymowicz z Żagania.

Czy w oddziale dla dzieci i młodzieży trzeba być cicho?

Oczywiście, że nie. Szczególnie w czasie wakacyjnych zajęć, które w tym roku były bardzo ciekawe i bogate. Codziennie przychodziło ok. 30 dzieci w różnym wieku. Od siedmiu do 13 lat. Wspaniale się ze sobą bawiły, a starsze opiekowały się młodszymi. Przychodziła też babcia z czwórką małych wnuków. Jeden z nich był w wózku, reszta chodziła. Również one znalazły wspólny język z resztą grupy.

Czy w bibliotece czyta się głównie książki?

Nie tylko. Owszem, czytaliśmy książki tematyczne. Na przykład przyrodnicze, czy podróżnicze i wychodziliśmy na spacery. Było wiele zabaw w parku, czy na odkrytym basenie, na którym nie byłam od kilkunastu lat. Wcześniej podczas zajęć korzystaliśmy z krytej pływalni, przy ul. Kochanowskiego. Muszę powiedzieć, że basen w parku to świetne miejsce, nie tylko do pływania. Można tam też pograć w piłkę i inne gry. Najważniejsze, że jest bezpiecznie, dzięki obecności ratowników.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Dzieci chętnie grają na komputerach w bibliotece. Czy tak było też tym razem?

To prawda, wielu naszych małych czytelników korzysta z gier i internetu, ale od trzech lat, również podczas tych wakacji, uczestniczymy w programie "Sieciaki", który podczas zabawy opowiada o zagrożeniach płynących z sieci. Dzieci uczą się, że nie wolno obcym podawać swojego prawdziwego nazwiska i adresu, należy się posługiwać nickiem. Nie wolno też spotykać się z osobami poznanymi w sieci, bo może być tak, że koleżanka w naszym wieku w realu może okazać się dorosłym mężczyzną. Podczas zabawy dzieci dowiadują się, gdzie należy się zgłosić w przypadku zaczepek lub innych zachowań w sieci, niosących niebezpieczeństwo.

Co podczas zajęć najbardziej interesowało dzieci?

Historia misia Wojtka jest dla nich bardzo interesująca. Jednego dnia dołączyła do nas pani z Żar, która dowiedziała się, że będziemy zwiedzać kaktusiarnię w Żaganiu, przy ul. Rzeźnickiej, w której jest 200 tys. odmian kaktusów. Więcej niż we wrocławskim ogrodzie botanicznym. Do tego ich właściciel bardzo ciekawie mówi o swoich zbiorach. Później razem oglądaliśmy pomnik niedźwiedzia Wojtka na skwerze przy pl. Słowiańskim i okazało się, że wszyscy sporo wiedzą na temat jego wojennych losów, w armii generała Andersa.

Czy dzieci jeszcze chcą czytać?

Tak! Mamy ok. 1,2 tys. młodych czytelników, a w czasie wakacji zapisali się następni. Co prawda już zakończyliśmy zajęcia wakacyjne, ale nadal można do nas przyjść, poczytać książki, pograć w gry planszowe, poszperać w internecie, czy porysować.

Jak zapowiada się nowy sezon czytelniczy?

Myślę, że bardzo ciekawie. Zaczynamy go we wrześniu. Będą ciekawe spotkania z autorami książek dla dzieci i młodzieży, wiele konkursów i spotkań w dyskusyjnym klubie książki. Serdecznie zapraszamy młodszych i starszych czytelników.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska