Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wał na wielką wodę

STEFAN CIEŚLA 0 95 722 57 72 [email protected]
Pan Grzegorz (nie chciał nazwiska w gazecie) wczoraj obsługiwał maszynę, która jednocześnie wierci dziury w podstawie wału i wpompowuje w nie specjalną mieszankę wzmacniającą
Pan Grzegorz (nie chciał nazwiska w gazecie) wczoraj obsługiwał maszynę, która jednocześnie wierci dziury w podstawie wału i wpompowuje w nie specjalną mieszankę wzmacniającą fot. Paweł Siarkiewicz
Przeciwpowodziowy wał nad kanałem Ulgi jest umacniany i poszerzany. Inwestycja ma uchronić Zawarcie przed powodzią.

- W podstawę wału na głębokość od sześciu do 12 metrów wstrzykujemy specjalną mieszankę utwardzającą grunt, a na koronę położymy specjalną matę. Potem całość przykryjemy ziemią i obsiejemy trawą - wyjaśniał nam wczoraj Marek Komoszyński, prezes spółki Ekomel Holding z Gorzowa.

Wzmacnianie wału to zadanie Przedsiębiorstwa Robót Górniczo-Wiertniczych ze Sławkowa koło Sosnowca. Firma ta znana jest z uszczelniania kopalń węgla i z gorzowskimi meliorantami współpracuje od wielu lat.

Od mostu do mostu

Ekomel Holding wygrał przetarg ogłoszony przez Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. - Przebudowa obejmuje ok. 5,5 km najbardziej zniszczonego odcinka wału, który przepuszcza każdą wodę. Roboty zakończą się w czerwcu 2008 r. i kosztować będą ok. 11 mln zł.

Trzy czwarte pieniędzy pochodzi z Unii Europejskiej - wyjaśnia Jan Turowski, kierownik zespołu inwestycyjnego zarządu melioracji. Przebudowywany odcinek znajduje się w granicach Gorzowa - od Wieprzyc do mostu nad kanałem Ulgi przy ul. Grobla. W przyszłości w podobny sposób wzmocniony zostanie będący jego przedłużeniem wał wzdłuż Warty, aż do podgorzowskiego Borka.

Ważniejsza przepompownia

- Uważam, że w pierwszej kolejności należałoby wzmacniać wał nad Wartą w Borku, bo z tamtej strony grozi miastu największe niebezpieczeństwo - mówi Bożydar Bibrowicz, społecznik z Siedlic. Twierdzi, że gdyby sam decydował o unijnej dotacji, to wydałby ją jednak nie na wał, a na zbudowanie przepompowni w Siedlicach. - Ona jest bardziej potrzebna, bo w razie powodzi miasto nie jest tam żadnej ochrony - mówi.

Kopią tor regatowy

Melioranci pracują już prawie na wysokości ul. Kwiatowej. Wzmacniany wał będzie wyższy o półtora metra i szeroki w koronie na 10 m. Na pierwszy odcinek potrzebują ok. 100 tys. m sześć. ziemi. - Wydobywamy ją z kanału Ulgi. Po pogłębieniu ma tam powstać tor regatowy. Po zakończeniu pierwszego etapu tor będzie miał już ok. kilometr długości - wyjaśnia Krzywoszyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska