Jak ustaliliśmy, do zdarzenia doszło we wtorek w nocy. Zielonogórska policja dostała zgłoszenie od kobiety, której jacyś mężczyźni powybijali okna w domu przy ul. Jędrzychowskiej. Na miejsce wysłano patrol policji.
W tym czasie mężczyźni spod domu przy u. Jędrzychowskiej odjechali samochodem. Pojazd miał mieć mocno rozbity przód. Okazało się również, że za sprawcami wybicia szyb w pościg ruszyli synowie zgłaszającej.
- Około godz. 22.00 dostaliśmy zgłoszenie, że poszukiwany samochód stoi w Ochli – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Na miejsce pojechał radiowóz z policjantami. Były tam również przypadkowe osoby, które zauważyły auto.
Policjanci zobaczyli w aucie dwóch mocno krwawiących mężczyzn. Na miejsce natychmiast zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Jeden z mężczyzn miał głęboką ranę od ciosu zadanego nożem w szyję. Drugi poważną ranę uda. Obaj ranni mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Ranny w szyję leży na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Co się stało? Policja nie zdradza żadnych szczegółów nocnego zajścia. Z pewnością musiało dojść do walki z użyciem noży między mężczyznami. – Do sprawy została zatrzymana jedna osoba – mówi podinsp. Stanisławska.
Policja wyjaśnia okoliczności nocnej akcji. Wszystko wskazuje na to, że wybicie szyb w domu zielonogórzanki nie było przypadkowe. Synowie kobiety wiedzieli najprawdopodobniej kogo ścigają. Możliwe, że chodzi o jakieś porachunki. – Ustalamy co się stało – mówi podinsp. Stanisławska.
Policja wyjaśnia również, jak doszło do uszkodzenia samochodu, którym jeździli ranieni nożami mężczyźni.
Zobacz też: KRYMINALNY CZWARTEK - 30.11.2017 - 33-latek okradał pacjentów szpitala w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?