Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandal niszczy windy, a mieszkańcy cierpią

(tr)
Przemysław Wodziński i Krzysztof Sawoch naprawiają to, co wandal zepsuje. - Czasami w jeden dzień 20 dźwigów. A ludzie do nas mają pretensje - mówili nam wczoraj.
Przemysław Wodziński i Krzysztof Sawoch naprawiają to, co wandal zepsuje. - Czasami w jeden dzień 20 dźwigów. A ludzie do nas mają pretensje - mówili nam wczoraj. fot. Kazimierz Ligocki
- Ich nie niszczy wandal, tylko zawodowiec - mówili nam wczoraj fachowcy, którzy naprawiali dźwig w 11-piętrowym wieżowcu na os. Staszica. Spółdzielnia powiadomiła prokuraturę, bo ktoś psuje windy na masową skalę.

Od czerwca do października ktoś unieruchomił na osiedlu Staszica 22 windy. Potem poleciało... Między 23 a 26 października wandal zepsuł 14 wind. 17 listopada - 21 wind, potem 22 listopada - 18 wind, a dzień później następną! I nie były to uszkodzenia chuligańskie. Bo takie oczywiście też się zdarzają: jakiś małolat wybije szybkę, zniszczy guzik. Ale ta seria to akcja zawodowca. On rozwala systemy, niszczy całe puszki z kablami, włamuje się dopasowanym kluczem do pomieszczeń na dachach i niszczy napędy. Fachowcy mówią, że windy niszczy jakiś... fachowiec!

Więcej w piątkowym wydaniu papierowym "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska