Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale niszczą znaki i słupki przy drogach wokół Międzyrzecza

Dariusz Brożek
- Ten znak został wyrwany z pobocza i połamany - mówi Zbigniew Więckowski z zarządu dróg powiatowych w Międzyrzeczu.
- Ten znak został wyrwany z pobocza i połamany - mówi Zbigniew Więckowski z zarządu dróg powiatowych w Międzyrzeczu. fot. Dariusz Brożek
Łupem złodziei padły słupki przy drodze do Przytocznej. Chuliganeria niszczy znaki, dewastuje przystanki i powoduje spore zamieszanie na drogach.

W piątek przed południem pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych wkopywali nowe słupki przy drodze z Bobowicka do Nowego Gorzycka i skrzyżowania w Sterkach.

- Dziś wymieniliśmy już kilkanaście słupków. Kilka z nich skasowały auta, pozostałe zaś zostały zniszczone przez wandali - mówi Marek Konieczny.

Drogowcy pokazują uszkodzone słupki. Kilka z nich ma ścięte czubki. Samochód tego nie zrobił. Chyba, że fruwał nad poboczem z piłą zamontowana pod podwoziem. Moi rozmówcy są przekonani, że to robota miejscowych wandali, którzy robią sporo szkód i zamieszania na drogach.

- Zniszczenie, albo nawet zwyczajne odwrócenie znaku ostrzegającego o niebezpiecznym zakręcie czy skrzyżowaniu może doprowadzić do tragedii. Podobnie jak brak słupków, które ułatwiają kierowcom nawigację. Zwłaszcza w nocy, podczas deszczu i mgły - zaznacza zawodowy kierowca z Międzyrzecza Leonard Kalota.

Ogrodzi posesję trefnymi słupkami?

Utrapieniem drogowców są także złodzieje. - Właśnie ujawniliśmy kradzież słupków przy drodze do Przytocznej. To mienie powiatu, zatem zawiadomimy policję - mówił nam w piątek po południu Szymon Prochera, dyrektor zarządu dróg powiatowych w Międzyrzeczu.

Jaki pożytek może mieć złodziej ze skradzionych słupków? Sz. Prochera przypuszcza, że prawdopodobnie je przemaluje i ogrodzi nimi swoją posesję.

- Na złom ich raczej nie sprzeda, bo są charakterystyczne i każdy właściciel punktów skupu metali kolorowych od razu się zorientuje, że zostały skradzione z pobocza drogi - mówi międzyrzecki urzędnik.

Niszczą przy dyskotekach

W ub.r. na nowe znaki i słupki starostwo wydało około 30 tys. zł. To dużo. Zwłaszcza, że wciąż brakuje pieniędzy na remonty dróg. - Najwięcej szkód mamy latem. Zwłaszcza na drogach sąsiadujących z dyskotekami - dodaje

Zdaniem L. Kaloty, złodzieje powinni odpowiadać przed sądem nie tylko za kradzieże i niszczenie publicznego mienia, ale także za narażanie życia kierowców i ich pasażerów. - Przez ich głupotę może dojść do tragedii - dodaje międzyrzecki kierowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska