Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale w Gorzowie zimą nie śpią. Uszkodzili siedzisko w Parku Róż

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Siedziska na schodach w Parku Róż były poprawiane jesienią zeszłego roku.
Siedziska na schodach w Parku Róż były poprawiane jesienią zeszłego roku. Jarosław Miłkowski
Uszkodzone zostało jedno z siedzisk na schodach, którymi schodzi się do Parku Róż od strony ronda Kosynierów Gdyńskich. Nie wytrzymało ono nawet pół roku!

- To dowód na to, że wandale nie śpią lub przyjęte rozwiązania projektowe nie są właściwe – mówi pan Eugeniusz Rożek, jeden z naszych Czytelników, który regularnie odwiedza Park Róż. W tym tygodniu zobaczył on, że uszkodzony został jeden z podestów, który jest na schodach, jakimi schodzi się od ronda Kosynierów Gdyńskich do Parku Róż. We wtorek 28 lutego sprawę opisał w mediach społecznościowych.

Ze zbudowanego z desek kompozytowych siedziska został wyrwany element związany z oświetleniem schodów, a także kilka części desek kompozytowych. – Miasto chyba już się z nich „wyleczyło”? – pyta retorycznie pan Eugeniusz, którego można nazwać „społecznym nadzorcą budowy” w czasie rewitalizacji Parku Róż.

Przy schodach spotkaliśmy się z nim w czwartek 2 marca po południu. Po tym, gdy sprawę opisał na Facebooku, siedzisko zostało już naprawione. – Ciekawe, ile razy jeszcze będą je naprawiać? – zastanawiał się gorzowianin. Chwilę później zobaczył połamaną deskę kompozytową w kolejnym siedzisku na schodach.

Rewitalizacja Parku Róż poszła do poprawki

Park był rewitalizowany od grudnia 2020 do lutego 2022. Mieszkańcy i urzędnicy mieli jednak wiele zastrzeżeń do wykonanych prac. Uwagi były m.in. do schodów, które trzeba było poprawiać, gdyż podesty do siedzenia, które zamontowano na schodach utrudniały swobodne korzystanie ze schodów, poza tym po deszczach na stopniach gromadziła się woda.

Schody naprawiane były do jesieni zeszłego roku. W trakcie prac m.in. przesunięto podesty, wymieniono w nich też część desek kompozytowych. Jak widać, nie przetrwały one nawet pół roku. Wcześniej problem z deskami był także na tarasach przy parkowym stawie. Pod naciskiem obcasów robiły się w nim dziury. Czasami wyglądały one tak, jakby dziury powstały po przejściu kobiety w „szpilkach”.

Czytaj również:
Będą kary za rewitalizację Parku Róż w Gorzowie? Urzędnicy: Straciliśmy cierpliwość do wykonawcy

Zobacz wideo: Gorzów. Przy rondzie Santockim wycięli drzewa

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska