Wandale w Kostrzynie to wciąż utrapienie miasta. Ponownie „dali popis” na terenie Starego Miasta

Teren Starego Miasta regularnie pada ofiarą wandali. Pisaliśmy o tym niejednokrotnie. Zniszczenia i bałagan, który zostawiają po sobie chuligani, pokazuje też na swoim facebookowym profilu Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Bezmyślni ludzie niszczą tablice informacyjne, śmiecą, wyżywają się na drewnianych ławach i stołach.

Coraz częściej popisy bezmyślności widać również na przystani rzecznej przy Odrze na wysokości Starego Miasta. Z założenia miała służyć wodniakom i turystom, którzy chcieliby zacumować tutaj swoją łajbę i obejrzeć zniszczoną w czasie II wojny światowej starówkę. Okazuje się jednak, że i tutaj wandale dają popis głupoty. Wyrzucane do rzeki są koła ratunkowe, niszczone bariery zabezpieczające pomosty. To już nie tylko bezmyślność, ale też skrajna nieodpowiedzialność. Koła ratunkowego ktoś może kiedyś potrzebować, a przez brak barierki ktoś może wpaść do wody.

Akty bezgranicznej głupoty miały miejsce również w zeszłym tygodniu. W ciągu kilku dni miały miejsce trzy sytuacje, przez które można tylko załamać ręce. Mężczyzna wjechał rowerem w gablotę z ulotkami w Bramie Berlińskiej. Ulotki zostały rozrzucone i zniszczone. Sprawca nawet po sobie nie posprzątał, tylko wsiadł na jednoślad i umknął z miejsca zdarzenia. Byli też chłopcy, którzy cegłami zniszczyli skrzynki geocachingowe. W tym przypadku sprawców udało się ustalić. Ich rodzice zobowiązali się pokryć straty. Bezgraniczną głupotą popisało się trzech mężczyzn, którzy szukając drogi do domu, łamało i wyginało drogowskazy z nazwami ulic.

Takie sytuacje mają miejsce przez cały rok i są bardzo uciążliwe, ale w zeszłym tygodniu miała miejsce ich kumulacja. Najgorsze jest to, że mamy wizerunki sprawców, jednak nie możemy ich opublikować, bo zabraniają tego przepisy. Moglibyśmy też złożyć zawiadomienie na policję, ale straty są zbyt niskie. Dla nas natomiast takie sytuacja to tragedia, bo bezustannie trzeba coś naprawiać – mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

Dyrekcja muzeum złożyła już wniosek do przyszłorocznego budżetu o objęcie monitoringiem terenu całej starówki. Wiadomo też, że będzie kolejna kamera przy Hotelu Bastion w miejscu, gdzie jest wejście na teren starówki. Urządzenie zostanie zamontowane dzięki współpracy z przedsiębiorcami, prowadzącymi hotel.

Wideo: Wandale w zielonogórskich autobusach MZK. Co niszczą najczęściej?