Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warkot silników i modlitwa. Motocyklowi pielgrzymi spotkają się w Rokitnie

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Już po raz jedenasty miłośnicy jednośladów z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej rozpoczynają sezon motocyklowy od spotkania w Rokitnie.
Już po raz jedenasty miłośnicy jednośladów z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej rozpoczynają sezon motocyklowy od spotkania w Rokitnie. Archiwum GL
To już tradycja. Od ponad dziesięciu lat - w ostatnią niedzielę kwietnia - miłośnicy jednośladów z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej spotykają się na wspólnej pielgrzymce do Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Motocyklowy zlot jest najważniejszym i największym takim wydarzeniem w regionie.

Motocyklami ze Świebodzina do Rokitna

W niedzielne popołudnie przy rokitniańskim sanktuarium będzie słychać warkot silników i odgłos klaksonów. Spotkają się tam uczestnicy diecezjalnej pielgrzymki motocyklistów z całego regionu. Zanim jednak ciężkie choppery, turystyczne cruisery i sportowe hondy dotrą do celu modlitewnej wyprawy najpierw tradycyjnie spotkają przed pomnikiem Chrystusa Króla w Świebodzinie.

Ta pielgrzymka odbywa się już od jedenastu lat i przez ten czas jej formuła nieco się zmieniała, ale cel zawsze jest taki sam. To sanktuarium w Rokitnie, do którego tradycyjnie wyruszamy na naszych jednośladach ze Świebodzina. Do przejechania mamy więc kilkadziesiąt kilometrów, które pokonamy spokojnie i bez pośpiechu. Po dotarciu na miejsce weźmiemy udział w mszy świętej, a po jej zakończeniu nastąpi obrzęd pobłogosławienia motocykli oraz braterska agapa - mówi ks. Jarosław Zagozda z Kapłańskiego Klubu Motocyklowego God’s Guards.

To okazja do spotkania i wspólnej modlitwy

Jak zawsze nie zabraknie też symbolicznego białego krzyża, który na specjalnej platformie jedzie na czele pielgrzymki i za którym podążają motocykliści.

Jedziemy za tym krzyżem i to jest pewien symbol oraz okazja, żeby uświadomić sobie, dokąd i za kim podążamy. Nie tylko pielgrzymując na motocyklu, ale również w swoim życiu, bo ono w pewnym sensie również jest pielgrzymką. Najważniejsza jest oczywiście modlitwa i wyjazd do miejsca świętego, ale co roku doświadczamy też niezwykłego przeżycia związanego z nawiązywaniem wspaniałych relacji wspólnotowych. Wszyscy potrzebujemy takich spotkań z ludźmi, rozmów oraz wymiany doświadczeń i ta pielgrzymka daje taką możliwość - tłumaczy ks. Jarosław Zagozda.

Dla każdego znajdzie się miejsce

Otwarcie motocyklowego sezonu to okazja do tego, aby prosić o błogosławieństwo, a jednocześnie cieszyć się ze wspólnej pasji jaką jest miłość do jednośladów. A ta łączy ludzi w różnym wieku i wykonujących różne zawody. Bo na motocyklach jeżdżą lekarze, księża, budowlańcy i przedsiębiorcy.

Motocykliści cenią sobie spontaniczność, więc dla każdego, kto zechce uczestniczyć w tej modlitewnej wyprawie znajdzie się miejsce. Chcemy integrować ludzi z różnych środowisk, których pasją jest jazda na motocyklu i wspólnie się modlić. Czasem pada takie pytanie, czy w pielgrzymce biorą udział tylko ludzie wierzący. Oczywiście ogromna większość to są katolicy, ale zdarzają się również osoby innych wyznań, wciąż poszukujące lub stojące daleko od kościoła - mówi ks. Jarosław Zagozda.

Uczestnicy diecezjalnej pielgrzymki motocyklistów spotkają się w niedzielę (30 kwietnia) o godzinie 13:00 przy świebodzińskiej figurze Chrystusa Króla. Stamtąd wyruszą do sanktuarium w Rokitnie, gdzie dotrą około godziny 15:00.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska