Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warsztaty świebodzińskiej zawodówki będą wyremontowane

Krzysztof Fedorowicz 68 324 88 19 [email protected]
- Nie próżnujemy, więc roboty posuwają się szybko - mówią murarz Zbigniew Tomczak i malarz Sebastian Wawrzyniak (fot. Paweł Janczaruk)
- Nie próżnujemy, więc roboty posuwają się szybko - mówią murarz Zbigniew Tomczak i malarz Sebastian Wawrzyniak (fot. Paweł Janczaruk)
Dwa miliony będzie kosztował remont warsztatów zawodówki, ale szkoła dostanie na modernizację aż cztery miliony. - To pozwoli nam przetrwać i kształcić wykwalifikowanych pracowników dla miasta i całego regionu - stwierdza dyrektor.

Pieniądze w kwocie 4,06 mln zł wykłada starostwo, które połowę tej sumy pozyskało z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. - Prace ruszyły niewiele ponad miesiąc temu, a budynek jest już nie do poznania - cieszy się Tadeusz Traczyński, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Świebodzinie. - 5 grudnia, w piątek, podpisaliśmy umowę z wykonawcą wyłonionym podczas przetargu oraz przekazaliśmy mu budynek, a budowlańcy ruszyli z robotami dwa dni później, w poniedziałek. I od tego czasu roboty idą w tempie niemal szalonym!

Wczoraj odwiedziliśmy świebodzińskie warsztaty, które należą już do ostatnich w województwie - w większości miast, na przykład w Międzyrzeczu czy Gorzowie, zostały w ostatnich latach zlikwidowane. Kompleks warsztatów przy ul. Wojska Polskiego składa się z trzech dużych budynków. Remontowany jest ten największy, a roboty trwają w środku. Robotnicy wymieniają instalację elektryczną, kładą nowe tynki i zabierają się za malowanie. Stara podłoga została zdjęta do ceglanej posadzki. Wymieniane są także stropy - widać, że deski przy dachu są zgniłe i sypie się spod nich zgniła słoma i trociny. - Jeszcze rok czy dwa i nie byłoby czego remontować - stwierdza z goryczą dyrektor. - A przecież szkoła kształci pracowników dla naszego powiatu i sąsiednich.

Warsztaty przeżywały wzloty i upadki i był czas, że groziła im likwidacja, dziś chodzi tutaj na zajęcia 300 uczniów, ale za dobrych lat było ich 900, za „chudych” zaledwie 30. - Uczniowie po gimnazjum mieli iść do liceów - przypomina Jan Łanocha, zastępca kierownika warsztatów. - Ale my walczyliśmy o utrzymanie placówki. Przed pięcioma laty rozesłaliśmy do miejscowych zakładów pracy ankiety, w których zapytaliśmy, czy potrzebują pracowników i w jakich zawodach.

Okazało się, że niektóre z firm chcą zatrudnić nawet kilkuset wykwalifikowanych robotników. - Rzecz jednak w tym, by młodzież kształcić na nowoczesnych maszynach. Takich jakie funkcjonują we współczesnych fabrykach - stwierdza Ryszard Juszyński, kierownik warsztatów.

Tymczasem trzon wyposażenia warsztatów stanowią przeszło 40-letnie maszyny, choć nie brakuje starszych. Jest na przykład wiertarka z 1936 roku i... frezarka z bunkra w okolicach Boryszyna! Wciąż jest sprawna, ale bez wątpienia powinna trafić do muzeum.

Dzięki inwestycji do szkoły trafią najnowocześniejsze maszyny. - Wiosną starostwo ogłosi osobny przetarg na maszyny i urządzenia. Na wyposażenie również będziemy mieli dwa miliony złotych - informuje dyrektor placówki. - Trafią do nas obrabiarki sterowane numerycznie, stanowiska ślusarskie z pełnym wyposażeniem, stanowiska spawalnicze czy nowej generacji urządzenia dla krawcowych.

Zakończenie inwestycji i otwarcie nowych pracowni planowane jest na wrzesień. - 15 września zrobimy uroczyste otwarcie - opowiada Traczyński. - I zaprosimy między innymi przedstawicieli zaprzyjaźnionej szkoły w Niemczech, bo myślę, że będzie czym się pochwalić przed światem!

Czytaj też: Unia pomoże zdobyć fach

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska