Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Gorzów słabsza od Górnika II Zabrze nie była, ale czy lepsza? W każdym razie mecz przegrany

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Warta Gorzów - Górnik II Zabrze
Warta Gorzów - Górnik II Zabrze Alan Rogalski
W sobotę Warta Gorzów słabsza od Górnika II Zabrze nie była, ale czy lepsza? W każdym razie na stadionie przy ul. Olimpijskiej pierwszy mecz w rundzie rewanżowej przegrany w trzeciej lidze grupie trzeciej.

Warta Gorzów 0 (0) - Górnik II_Zabrze 1 (1)
Bramka: Lubaski (3).
Warta: Lech - Stawikowski, Śledzicki, Siwiński, Gołdyn (od 64 min Zakrzewski) - Mikołajczak l (od 81 min Nowakowski), Szulc l, Sikorski, Posmyk - Hirsz (od 73 min Bielawski), Surożyński.

Wyniki i gra warciarzy w sparingach dawały nadzieje na to, że ci zdobędą trzy punkty i być może wydostaną się ze strefy spadkowej. Ale nic z tego.

Już w 3 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki Kamila Lecha skierował Alan Lubaski. Po kwadransie kilka okazji stworzyli Mateusz Surożyński czy Radosław Mikołajczak, ale żaden z nich nie wpisał się na listę strzelców.

Po przerwie więcej tych klarownych szans miał... Górnik. W 50 min ten trafił w boczną siatkę w sytuacji sam na sam z Kamilem Lechem, a piętnaście minut później bramkarz Warty odbił piłkę na róg, a po nim piłka przeleciała tuż na poprzeczką. Ba, w 75 min po kontrze wystarczyło lepiej dostawić nogę...

Warta też mogła zmienić rezultat. Raz Paweł Posmyk z ostrego kąta przestrzelił, innym razem koledzy wystawili piłkę Surożyńskiemu, ale ten przeniósł ją nad bramką. Ale 100-procentowej sytuacji nie było...

Tak naprawdę mecz ułożył się Górnikowi. Ten zdobył bramkę w trzeciej minucie i zaczął kontrolować mecz. My więc musieliśmy się cały czas odkrywać i podejmować ryzyko. To spotkanie przegrało środowisko Warty Gorzów. Mam nadzieję, że wszyscy przegrywamy i wszyscy wygrywamy i nie będziemy dzielić na to, kto wygrywa, a kto przegrał, bo nie tędy droga. Wierzę, patrząc na postawę drużyny, że tak grający zespół utrzyma się. Zabrakło nam jakości, bo dośrodkowań i stałych fragmentów było bardzo dużo. Szkoda, że nic nie wpadło. Brakowało postawienia kropki nad i. Musimy nad tym pracować. A przeciwnik miał tak naprawdę dwa rzuty rożne i z jednego strzelił gola. Patrząc na wynik, to wygrał Górnik, ale czy z gry ta drużyna była lepsza, to nie mi osądzać - mówił trener Warty Mariusz Misiura.

Zdjęcia z 2020 r. i wcześniejsze

Nie uwierzysz, jak nie zobaczysz! Sprawdź, za co można pokoc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska