Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta pod brzózką

LESZEK KALINOWSKI (68) 324 88 74 [email protected]
Co roku ponad sześć tysięcy młodych ludzi wypoczywa na obozach. Liczba ta może się zmniejszyć, jeśli np. harcerze nie zlikwidują aluminiowych menażek i łyżek, czego wymagają unijne przepisy.

Harcerze co roku zabierają na swoje obozy trzy, cztery tysiące młodych ludzi, niezrzeszonych w związku. Obozy, kolonie zuchowe są tanie, dzięki czemu wypoczywać może wiele osób z najuboższych rodzin. Za 10-dniowy pobyt wystarczy zapłacić 250 zł. Najtańszy i jeden z największych organizatorów młodzieżowego wypoczynku czuje się jednak niepewnie. Nie można dłużej korzystać ze starego sprzętu. Tym bardziej że zmieniające się przepisy wymagają jego wymiany.
- Na obozach nie może być np. aluminiowego sprzętu, przyjdzie się pożegnać z harcerskimi menażkami, łyżkami, widelcami, chochlami w kuchni - zauważa zastępca komendanta Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP Leszek Kornosz. - W pierwszej kolejności wymiany wymagają jednak namioty, łóżka..., które mają po 20 i więcej lat.

Warta pod brzózką

- Szkoda byłoby, by mniej osób mogło wyjeżdżać na obozy i przeżywać niezapomniane chwile. Do dziś pamiętam swoją pierwszą wartę, miałem osiem lat, nade mną szumiały brzozy - wspomina senator Zbyszko Piwoński. - Dlatego Rada Przyjaciół Harcerstwa postanowiła wystąpić z apelem o wsparcie hufców w zakupie sprzętu. Akcja nosi nazwę ,,Zostać architektem dziecięcych marzeń".
- Wiemy, że nie od razu uda się nam wymienić sprzęt, bo koszty są duże, jeden namiot to wydatek rzędu 2,2 - 2,5 tys. zł - zauważa komendantka chorągwi Elżbieta Maciejewska.

Na szczęście to nadleśnictwa

Bazy i harcerskie stanice znajdują się na terenie dzierżawionym od nadleśnictw. Dzięki temu nie czują się zagrożone. Podobne placówki z chorągwi dolnośląskiej zostały zlikwidowane, bo leżały na ziemi gmin, które sprzedały teren prywatnym właścicielom.
- Nad morzem nadleśnictwu Gryfice płacimy po 40 groszy od uczestnika - mówi E. Maciejewska. - Obiekt w Świbnej jest naszą własnością, więc zagrożenia likwidacja nie ma.
- Harcerze nie tylko umożliwiają wypoczynek, ale przede wszystkim wspomagają wychowanie. To dlatego organizacja została wpisana do ustawy jako wspierająca szkoły - podkreśla lubuski kurator oświaty Maciej Szykuła i ma nadzieję, że w pustoszejących placówkach znajdzie się miejsce na harcówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska