Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warto szukać pieniędzy

Renata Ochwat
Choć plan rewitalizacji starych kamienic jest, nikt nie pomyślał o takim samym planie ratowania historycznego torowiska
Choć plan rewitalizacji starych kamienic jest, nikt nie pomyślał o takim samym planie ratowania historycznego torowiska fot. Kazimierz Ligocki
Na likwidację tramwajów na ul. Chrobrego nie zgodzi się miejski konserwator zabytków - One tu były zawsze - powiedział nam w środę.

ZAGŁOSUJ W REFERENDUM

ZAGŁOSUJ W REFERENDUM

Już tylko do poniedziałku czekamy na kolejne głosy przeciwników i zwolenników likwidacji linii. Na zakończenie akcji kupony przekażemy prezydentowi. Wystarczy je wypełnić i wycięte (tylko oryginalne) dostarczyć do naszej redakcji przy ul. Sikorskiego 22 (II p.). Dostaliśmy 441 głosów, w tym tylko siedem za likwidacją. Cały czas czekamy również na opinie pod adresem: [email protected].

Planowane przez prezydenta do likwidacji połączenie centrum z Piaskami przebiega też przez wybudowaną na przełomie XIX i XX wieku historyczną dzielnicę Nowe Miasto. Ta część Gorzowa od września ubiegłego roku wpisana jest do rejestru zabytków. - Oznacza to, że niezbyt dużo można zmienić, jeśli chodzi o pejzaż - mówią historycy sztuki.

Tylko jeden tor
Kierownik gorzowskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków Błażej Skaziński twierdzi, że jakiekolwiek zmiany w dzielnicy opasanej ulicami: Chrobrego, Wybickiego, Kosynierów Gdyńskich, Mickiewicza, Wyszyńskiego i Drzymały wymagają zezwoleń konserwatorskich. - Do każdego remontu potrzebne są opinie i argumenty - mówi. Przyznaje, że likwidacja tramwajów byłaby pozbawieniem integralnej części Nowego Miasta i zmieniłaby jego wygląd. - Tramwaje jeździły tu od początku powstawania dzielnicy - dodaje.

Miejski konserwator zabytków Jacek Stróżewki też nie widzi możliwości likwidacji połączenia. - Torowisko trzeba przebudować i powinna się zmienić funkcja tramwajów w tej części miasta. To nie powinien być główny szlak komunikacji do Piasków - tłumaczy. Jego zdaniem przez ul. Chrobrego powinno biec tylko jedno torowisko, tramwaj powinien jechać wolno i być atrakcją turystyczną. - Tak jest w wielu miastach Europy - zauważa Stróżewski.

Po europejskie środki

Choć dla tego terenu plan rewitalizacji powstał już w 2004 r., to jednak zabrakło w nim pomysłu na tramwaje. - Rzeczywiście tak jest, choć o konieczności tworzenia deptaku mówi się od pięciu-sześciu lat - potwierdza konserwator. Jednak jego zdaniem właśnie ze względu na wpis do rejestru zabytków można ubiegać się o dotację z Unii na przebudowę już istniejącej linii. - Miasto musi znaleźć kompromis, bo jeśli będzie potrzebna moja opinia, na całkowitą likwidację tramwajów w tym fragmencie miasta się nie zgodzę - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska