Szef grupy szkoleniowej arbitrów piłkarskich z Tarnobrzega Rafał Sawicki podjął się trudnego zadania znalezienia kandydatów na arbitrów piłkarskich. Nie jest to jednak łatwe.
Sawickiemu, który na co dzień rozstrzyga w meczach trzeciej ligi piłkarskiej, marzy się wychowanie następcy. W miniony piątek spotkał się z tarnobrzeskimi kandydatami na arbitrów, rozpoczynając kolejny kurs. Zgłosiło się jedynie kilku kandydatów, ale dobre i to.
- Sędziowanie to wielka pasja. Nie każdy może zostać piłkarzem, czasami z gry eliminuje kontuzja, czasami inne względy. Warto więc sięgnąć po przepisy gry w piłkę nożną i po gwizdek. Dlatego nadal szukać będziemy chętnych do rozpoczęcia przygody, a później może nawet kariery sędziowskiej - stwierdził Sawicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?