Ważniejsza jest rodzina

Równie źle myślą o sobie Japonki. Zadowolone z siebie są za to Brazylijki i Rosjanki.

Firma Dove prowadzi w Polsce kampanię "Prawdziwe piękno". Na jej potrzeby zrobiono badania, które zdradzają, co kobiety na całym świecie myślą o sobie. Na ich tle Polki wyglądają bardzo blado.

Waga i wiek

Jestem piękna - tak myśli o sobie sześć proc. Brazylijek i jest to najwyższy wynik. Biorąc pod uwagę kobiety na całym świecie, nasza samoocena wypada znacznie gorzej. Tylko dwa proc. z nas określa siebie słowem piękna, dziewięć proc. - atrakcyjna, osiem proc. - kobieca, siedem proc. - przystojna i tyle samo określa siebie słowem miła.

Duży wpływ na to, jaki przymiotnik wybiorą ankietowane kobiety, miał wiek. "Nie czujemy się komfortowo mówiąc o sobie, że jesteśmy piękne" - tak odpowiadało aż 42 proc. kobiet między 45 a 64 rokiem życia.

Nie bez znaczenia dla urody jest też nasza waga. 47 proc. kobiet uważa, że waży za dużo w porównaniu do wieku. Najbardziej w tej kwestii krytyczne są Amerykanki (60 proc.), Angielki (57 proc.) i Kanadyjki (54 proc.). Najlepiej swoją figurę określają Włoszki i Argentynki. Sądzą, że są po prostu "w sam raz."

Topmodelka? Nie dziękuję

Co o swojej urodzie sądzą Polki?

29 proc. - jest przeciętna
8 proc. - ładna
4 proc. - atrakcyjna
1 proc. - seksy

To, w jaki sposób myślimy o sobie, odbija się też na naszym samopoczuciu. Aż 48 proc. kobiet zgadza się ze stwierdzeniem: "Gdy nie czuję się piękna, mam złe zdanie na swój temat".

Kanony urody dyktują media. Chciałybyśmy wyglądać, jak modelki lub aktorki. Zapominamy, że większość modelek waży o średnio 20 proc. mniej niż przeciętne kobiety. Dla większości z nas wzór z okładek kolorowych magazynów jest więc nie do osiągnięcia. Ale czy warto się katować, by choć zbliżyć się do medialnego ideału? Chyba nie. Badania wykazały, że 48 proc. panów uznaje, że kobiety o wyglądzie topmodelek traktują ludzi z góry, 37 proc. nigdy by im nie zaufało, 32 proc. nie miałoby o czym z nią rozmawiać.

Ciekawe jest też to, że choć kobiety obsesyjnie dążą do ideału urody, wcale nie to, jak wyglądają jest dla nich najważniejsze. Satysfakcję w życiu daje im rodzina (tak odpowiedziało 80 proc. ankietowanych), przyjaciele (72 proc.), zdrowie (71 proc.), uczucie (60 proc.), wiara (50 proc.), sukces zawodowy (43 proc.), smukła sylwetka (41 proc.) i uroda (39 proc.)

I najważniejsza wiadomość, większość pań uważa, że ich wygląd i samopoczucie zależą głównie od mężczyzn. Jeśli panowie potrafią je dowartościować i docenić, wtedy nawet kilka kilogramów za dużo lub krzywy nos i małe usta nie stanowią żadnego problemu.