Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wschowie dla kupca zmieniono trasę

TOMASZ KRZYMIŃSKI 0 76 835 81 11 [email protected]
Na razie strefą zainteresowali się co bardziej przedsiębiorczy wschowianie, którzy powoli demontują wybudowane tam rondo.
Na razie strefą zainteresowali się co bardziej przedsiębiorczy wschowianie, którzy powoli demontują wybudowane tam rondo. fot. Tomasz Krzymiński
Coś musi być na rzeczy, bo cały czas włodarze Wschowy majstrują przy strefie aktywności gospodarczej. Burmistrz zapewnia, że w tym roku znajdzie poważnego inwestora.

W mieście od dawna mówi się o firmie ze Szwecji. Podobno skandynawska firma, produkująca dla Ikei, miałaby otworzyć potężny zakład. To oznaczałoby, że będzie praca nawet dla kilkuset osób. Szwedzi interesowali się wschowskimi terenami, ale oferty w pierwszym przetargu nie złożyli.

W strefie pusto

Dobrze poinformowani mówią, że jest coś na rzeczy. Dlatego gmina regularnie wprowadza szczegółowe zmiany w planach związanych z funkcjonowaniem strefy - pustej póki co. Niedawno informowaliśmy o fiasku pierwszego przetargu na sprzedaż gruntów pod inwestycje, trwa kolejny. - Są zainteresowani. Tylko od zainteresowania do złożenia oferty droga jest daleka - zauważa burmistrz Wschowy Krzysztof Grabka, nie zdradza jednak kim są potencjalni nabywcy.

Gmina wystawiła na sprzedaż ponad 60 hektarów, całość ma kosztować najmniej 5 mln zł netto. - Spodziewam się, że w tym roku na pewno znajdziemy inwestora - dodaje burmistrz.

Mieszkańcy czekają

Na razie radni na prośbę szefa gminy zmienili plan miejscowego zagospodarowania w strefie. Chodzi o szczegóły. - Między innymi o uwolnienie niektórych gruntów, które były zarezerwowane pod obwodnicę miasta - wyjaśnia K. Grabka. - W jednej z wersji nowa trasa miała przecinać strefę.

To trochę komplikowałoby życie inwestorom. - Jednak w czasie posiedzenia Komitetu Opiniowania Projektów Inwestycyjnych w Warszawie wybrano przebieg obwodnicy, który tylko ociera się o strefę. Dlatego przyszła droga jej nie przetnie na pół - mówi burmistrz. - Więc dla uatrakcyjnienia naszych terenów dla inwestorów wprowadzamy te zmiany.

Mieszkańcy, którzy o inwestorze słyszą od miesięcy nie mogą się go doczekać. Nie tylko ze względu na miejsca pracy, ale i dla podniesienia prestiżu ich miasta. Bo w ostatnich latach więcej w okolicy fabryk się zamykało, niż otwierało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska