Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wschowie znów próbują z kapsułą

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Ozdobna kapsuła na pieniądze została niedawno przeniesiona z muzeum do banku. Czy to coś zmieni?
Ozdobna kapsuła na pieniądze została niedawno przeniesiona z muzeum do banku. Czy to coś zmieni? Dorota Nyk
Ozdobna kapsuła za 2,5 tys. zł stoi teraz w holu Banku Zachodniego WBK. Czy tym razem pomysł dyrektora muzeum Leszka Marciniaka na zbieranie pieniędzy na cmentarz wypali?

Ozdobna, stylizowana kapsuła wzbudza sporo kontrowersji. Po pierwsze dlatego, że była bardzo droga. Kosztowała ponad 2,5 tys. zł. Ludzie krytykowali, że wydanie tylu pieniędzy na zakup kapsuły jest rozrzutnością. Ale dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej Leszek Marciniak ripostował.

Jego zdaniem takie publiczne zbiórki pieniędzy do kapsuły to nic nadzwyczajnego, na całym świecie są bardzo popularne. A pojemnik, do którego się zbiera pieniądze musi być ładny.

Rok temu kapsuła stała w ratuszu, zbierano do niej pieniądze na odnowę zabytków - konkretnie na renowację staromiejskiego cmentarza ewangelickiego. Zdołano do niej zebrać około tysiąca złotych, czyli mniej niż kosztowała.

Od wielu miesięcy kapsuła bezużytecznie stała w holu muzeum. Wiele osób krytykowało, że akcja zbierania do niej pieniędzy jest wielką klapą dyrektora.
Dyrektor Leszek Marciniak, żeby zamknąć usta krytykującym jego pomysł, postanowił kontynuować akcję zbierania pieniędzy.

Tym razem dogadał się z trzema bankami. Od kilku dni skarbona stoi holu Banku Zachodniego. Później ma zostać przeniesiona do PKO BP oraz Banku Spółdzielczego we Wschowie.

- Myślę, że tym razem efekt będzie niewspółmierny w porównaniu do tego z zeszłego roku- mówił dyrektor Marciniak na jednej z ostatnich sesji rady.
O akcji sprzed prawie roku mówi, że wcale nie jest fiaskiem, bo przecież tysiąc złotych udało się zebrać.

- Pieniądze te pozwolą wyremontować choćby jedną bramę, furtę na cmentarz. To już jest coś - przekonywał radnych na sesji. Do dziś furta ta nie jest odnowiona.
- Dotychczasowy efekt akcji jest niewspółmierny z oczekiwaniami - przyznał wiceburmistrz Andrzej Nowicki. - No ale przecież kiedy się zbiera pieniądze, to nigdy nie wiadomo, jaki będzie efekt. Myślę, że rok temu kapsuła zbyt długo stała w ratuszu, powinna wędrować po instytucjach. Dlatego nowy pomysł z bankami jest dobry. I trzeba powiedzieć, że przecież w bankach nie można zbierać pieniędzy do kartonika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska