Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wędziska

PAWEŁ WAŃCZKO
Na targach nie zabrakło również lubuskich akcentów. Swoje produkty prezentował Piotr Lorenc. W szerokiej gamie zanęt i komponentów zanętowych, znalazł się najnowszy wyrób o nazwie Specjal Karp. Jest to żółta, słodka i gruba zanęta o zapachu miodu. Jak zapewnia sam mistrz, jest doskonała na karpie i karasie. Może być również stosowana jako dodatek do zanęt na duże leszcze.
Na targach nie zabrakło również lubuskich akcentów. Swoje produkty prezentował Piotr Lorenc. W szerokiej gamie zanęt i komponentów zanętowych, znalazł się najnowszy wyrób o nazwie Specjal Karp. Jest to żółta, słodka i gruba zanęta o zapachu miodu. Jak zapewnia sam mistrz, jest doskonała na karpie i karasie. Może być również stosowana jako dodatek do zanęt na duże leszcze. TOMASZ GAWAŁKIEWICZ
W ubiegłą niedzielę w Poznaniu zakończyły się Targi Wędkarstwa. Ponad 40 wystawców prezentowało tam swoją ofertę na sezon 2002.

Od 22 do 24 lutego, po raz pierwszy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, odbywały się Targi Wędkarstwa. Wzięło w nich udział ponad 40 największych producentów i importerów sprzętu wędkarskiego w Polsce, którzy przedstawili swoją ofertę na sezon 2002. Można było obejrzeć sprzęt wędkarski zarówno dla amatorów, jak i wyczynowców, w tym m.in. najnowsze modele wędzisk, kołowrotków i przynęt. - Uważam, że na przełomie ostatnich kilku lat, były to najlepiej zorganizowane targi wędkarskie. Szkoda tylko, że wystawców było mniej niż w ub. r. - mówi aktualny wicemistrz świata w wędkarstwie spławikowym Piotr Lorenc.
Wśród wystawców znalazły się również firmy turystyczne m.in.: Big Fish, SAK, Altours i Olaf's Sportfiske, zajmujące się promocją zagranicznej turystyki wędkarskiej. Oferta była bardzo bogata. Obejmowała zarówno, te najbardziej popularne, wyjazdy do Skandynawii, jak i również, w odleglejsze rejony świata, np. na Alaskę, czy w Deltę Wołgi.

Wędziska

Wielu wystawców prezentowało niemalże całą gamę sprzętu wędkarskiego, począwszy od wędek i kołowrotków, poprzez zanęty i przynęty, a skończywszy na odzieży. Poznańska firma Podeszwa Andrzej Export-Import, dystrybutor sprzętu firmy Jaxon, zaprezentowała m.in. najnowszą kolekcję wędzisk Atlantis, przygotowaną z myślą o najbardziej popularnych w Polsce metodach połowu. - W ich produkcji zastosowano dodatkowy krzyżowy oplot taśmy węglowej, który dodatkowo wzmacnia i zwiększa ich stabilność. Uzbrojono je w przelotki najnowszej generacji Titanium TS, o dużej powierzchni gładkości - tłumaczy kierownik wzorcowni Robert Taszarek. - Sam kij jest matowy, dzięki czemu nie powstają dodatkowe refleksy na wodzie, które mogą płoszyć rybę.
Również firma Mikado wypuściła na rynek nową rodzinę wędek węglowych o nazwie Hi-Kevlar, które wzmocniono potrójnym oplotem kevlarowym. Można je było obejrzeć na stoisku warszawskiej firmy Abramis. Jak reklamuje je producent, są bardzo mocne i przystępne cenowo. Oprócz tego Mikado, poszerzyła rodzinę wędek Lexus m.in. o kije karipowe jak: prime carp i specimen carp, przeznaczone dla zaawansowanych łowców ryb karpiowych. Uzbrojono je w najwyższej klasy przelotki SIC. Były one już testowane przez czołowych wędkarzy karpiowych w Polsce i zyskały sobie bardzo dobrą opinię. - Poza tym doszły jeszcze takie modele spinningów jak: Gold Spin i Blue Spin, o super mocnych przelotkach i doskonale dopracowanej gramaturze, dostosowanej do każdej długości. Ich konstrukcja została dodatkowo wzmocniona plecioną matą węglową - zapewnia szef działu sprzedaży firmy Abramis Jacek Zakrzewski. - Przeznaczone są do wszystkich metod połowu ryb drapieżnych.
Bardzo szeroką gamę wędek spinningowych Dragon, zaprezentowała firma Design Fishing.

Żyłki

Firma Abramis pokazała również najnowszą żyłkę Mikado o nazwie T-Rex, opracowaną przez niemiecki koncern Bayer GMBH. Charakteryzuje się ona dużą wytrzymałością na węzłach, odpornością na ścieranie i działanie szkodliwych czynników (chemiczne zanieczyszczenie wody, promienie UV). Jest stosunkowo miękka i bez "pamięci", przez co lepiej układa się na szpuli kołowrotka. Poza tym jest prawie niewidoczna w wodzie. Sprzedawana jest na połączonych szpulach 150 m, dzięki czemu mamy możliwość jednorazowego nawinięcia 300 m odcinka żyłki.
Na targach pojawiła się ze swoimi wyrobami również czeska firma Speciality Filaments, produkująca żyłki SF Line, o wytrzymałości aż 85 proc. Na rok 2002 przygotowała nowy produkt o nazwie Top Line, posiadający jeszcze wyższą wytrzymałość.
Z kolei na stoisku firmy VMC Water Queen Polska, można było zobaczyć ostatnią serię, uznanych na świecie żyłek Rapala.

Kołowrotki

Oprócz szerokiej gamy wędzisk i przynęt, kolejnym najszerzej prezentowanym asortymentem były kołowrotki. Mikado wypuściła na rynek trzy zupełnie nowe serie: Omega (spinningowe, 5-8 łożysk), Runaway (karpiowe i do połowów z koszykiem zanętowym, 4 i 8 łożysk), Gamma (uniwersalne, 1, 5 i 6 łożysk). Poza tym, specjalnie na tegoroczny sezon, firma przygotowała dwa typowo spinningowe kołowrotki: Diamond i Saphire. Pierwszy model wyposażony jest m.in. w hamulec tylny i w zależności od modelu 5 do 8 łożysk. Ma również powiększoną średnicę rotora, co umożliwia zwiększenie pojemności szpuli, w stosunku do rozmiaru kołowrotka. Diamondy oferowane są w trzech wielkościach korpusu. Saphire wyposażony jest podobnie, z tym, że posiada przedni hamulec.
Od trzech tygodni, dostępne są już na naszym rynku najnowsze kołowrotki japońskiej firmy Shimano - modele Twin Power i Biomaster, które można było zobaczyć na stoisku VMC Water Queen Polska. Posiadają one najnowocześniejsze systemy: stress free oraz nexus, które sprawiają, że praca kołowrotka jest bardziej płynna, jest on lepiej wyważony, bardziej wytrzymały oraz dostarczają większej mocy przy jednoczesnym mniejszym wysiłku. Dzięki temu możliwa jest precyzyjna kontrola holowanej ryby w każdych warunkach. Niestety, ich cena nie jest mała. Model Twin Power powinien kosztować w sklepie ok. 1,5 tys. zł, a Biomaster ok. 1 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska