Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Węzeł w Myszęcinie musi poczekać?

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Węzeł w Myszęcinie musi poczekać?W Gronowie znajduje się zjazd na A2. Służy on jednak ekipom remontowym A2, a w razie konieczności także służbom ratowniczym.
Węzeł w Myszęcinie musi poczekać?W Gronowie znajduje się zjazd na A2. Służy on jednak ekipom remontowym A2, a w razie konieczności także służbom ratowniczym. Czesław Wachnik
O konieczności budowy dodatkowych węzłów autostradowych w Gronowie i Myszęcinie pisaliśmy wielokrotnie. Po czwartkowym spotkaniu wydaje się, że większe szanse ma zjazd w Gronowie. Ten w Myszęcinie musi poczekać.

Przypomnijmy, że to od decyzji ministra transportu Sławomira Nowaka zależy, czy węzły powstaną i kiedy. Tylko on może zlecić Autostradzie Wielkopolskiej, koncesjonariuszowi A2, opracowanie projektów i wybudowanie węzłów w Gronowie i Myszęcinie. Dodajmy, że zgodnie z wcześniej podpisaną umową, Gronów i Myszęcin mają powstać do 2030 roku. Ale tylko pod warunkiem, że ich budowa będzie uzasadniona ekonomicznie. Wcześniejsze powstanie obu węzłów, zdaniem zainteresowanych, ma bardzo istotny aspekt ekonomiczny. Przy zachowaniu warunków wymienionych w umowie, budowę musiałaby sfinansować Autostrada Wielkopolska. Gdyby jednak do inwestycji doszło wcześniej, pieniądze musi wyłożyć minister Nowak lub ktoś inny.

W czwartek w Urzędzie Marszałkowskim spotkali się przedstawiciele samorządów, przedsiębiorcy zainteresowani budową, przedstawiciele zielonogórskiego oddziału GDDKiA. Marszałek Elżbieta Polak powiedziała po spotkaniu. - Wydaje się, że ustalenia, które poczyniliśmy, przybliżają budowę węzła w Gronowie. Dlaczego tylko w Gronowie? Bo ta inwestycja jest bardziej realna. I na razie na niej musimy poprzestać.
Co ustalono na spotkaniu?

Budowę węzła ma koordynować i wspierać Urząd Marszałkowski. Samorządy, w tym gmina Łagów oraz miejscowi przedsiębiorcy, mają zająć się opracowaniem dokumentów, które przekonają ministra Nowaka do budowy węzła. Rozpocznie się badanie natężenia ruchu na A2. To jest o tyle trudne, że nieznane są dwa elementy. Po pierwsze, jak zmieni się natężenie po oddaniu węzła w Jordanowie? Po drugie, przewiduje się wprowadzenie opłat w systemie Viatoll na drodze nr 92 biegnącej równolegle do A2. Wtedy część aut wybierających obecnie bezpłatną nr 92, zdecyduje się na A2. Samorząd województwa pokryje połowę kosztów budowy. Pieniądze te mają pochodzić z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Prezes Citroneksu, zabiegający od miesięcy o powstanie zjazdu w Gronowie, Artur Toronowski powtórzył swoją deklarację, że do budowy dołoży 10 mln zł. Suma ta może się zwiększyć, o ile swój wkład własny zadeklarują inni przedsiębiorcy. W przyszłym roku GDDKiA może rozpocząć prace związane z przygotowaniem dokumentacji itp.

Gdyby wszystko zagrało, to według marszałek Polak węzeł mógłby powstać w 2017 roku.
Prezes Toronowski powiedział nam, że jest niezbyt zadowolony ze spotkania. - Ja się nie interesuję polityką, a biznesem. A tu moim zdaniem jest zbyt dużo polityki. Węzeł trzeba zbudować. Dołożę 10 mln zł.

Przemysław Hamera, dyrektor zielonogórskiego oddziału GDDKiA potwierdza, że to od ministra Nowaka zależy, czy węzeł powstanie. - Jeśli dostaniemy sygnał, że jest decyzja pozytywna, to rozpoczynamy przygotowania. Pokonanie wszystkich procedur może, nam zająć nawet pięć lat. Rok 2017 jest więc mało realny - dodaje Hamera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska