Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałek popiera ideę rozwoju onkologii w Gorzowie

(tami)
Bronisław Mierzwa wręcza wicemarszałkowi Romualdowi Kreniowi petycję, pod którą podpisało się 7,5 tys. osób
Bronisław Mierzwa wręcza wicemarszałkowi Romualdowi Kreniowi petycję, pod którą podpisało się 7,5 tys. osób Tatiana Mikułko
- Panie Bronku, przeszedłem tę samą drogę, co pan. Moja żona też zachorowała na raka. Dlatego wspieram waszą ideę - powiedział wicemarszałek Romuald Kreń. W piątek odebrał społeczną petycję w sprawie rozwoju radioterapii.

Przez ostatnie dwa tygodnie mieszkańcy Gorzowa i ościennych miast mogli podpisywać się pod petycją o powołaniu Gorzowskiego Centrum Onkologii z oddziałem radioterapii. Listy leżały w szpitalu, poradni onkologicznej, w sklepach i biurach. Udało się zebrać 7,5 tys. głosów. Inicjatorem akcji był Bronisław Mierzwa, dziennikarz obywatelski MM Gorzów. Dobrze wie, co przeżywają chorzy na raka. - W walce z chorobą towarzyszyłem żonie. Widziałem, jak cierpiała, gdy musiała jechać na radioterapię do Szczecina. Na miejscu miała bliskich, tam była sama - mówił "GL".

W piątek przekazał petycję wiceprezydent Alinie Nowak i wicemarszałkowi Romualdowi Kreniowi. Do ich rąk trafił też list Adama Ostrowskiego, kierownika Wojewódzkiej Poradni Onkologicznej, który z powodu wyjazdu nie mógł przyjść na konferencję. "Tego głosu nie należy i nie wolno nie usłyszeć. Ta lista społecznego poparcia to wołanie o pomoc i działanie. Zaniechanie w tym działaniu będzie odczytane, jako brak zrozumienia dla elementarnych potrzeb mieszkańców i brak poszanowania dla nich samych" - napisał lekarz.

Więcej przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla mieszkańców północnej części woj. lubuskiego

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska