Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister przyszedł do ogólniaka na lekcję prawa (wideo)

(paw)
Wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski próbował zachęcić młodych do nauki prawa. Przekonywał ich też, że nie prawa nie trzeba się bać.
Wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski próbował zachęcić młodych do nauki prawa. Przekonywał ich też, że nie prawa nie trzeba się bać. fot. Paweł Kozłowski
Stanisław Chmielewski był dziś w II LO. Z uczniami na lekcji rozmawiał o prawie. To dopiero początek takich spotkań w gorzowskich szkołach.

- Chcemy w ten sposób promować świadomość i kulturę prawną - tłumaczył jeszcze przed szkołą wicekurator oświaty Radosław Wróblewski.

S. Chmielewski przyjechał do Gorzowa na uroczystość 35-lecia istnienia Sądu Okręgowego. Poseł PO Witold Pahl wykorzystał jego obecność w mieście i w II LO zorganizowano lekcję prawa. - To inauguracja takich lekcji w mieście. Spotkania odbędą się też w pozostałych szkołach - zapowiedział poseł. Może już nie z wiceministrem w roli głównej, ale mają je prowadzić np. prawnicy.

Lekcje w mieście miał zapoczątkować sam minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, który był w Gorzowie w listopadzie, ale wtedy nie udało się, ze względu na brak zajęć.

- Jak chcecie rozpocząć działalność gospodarczą, to gdzie powinniście pójść? Czym się zajmuje parlament? Jakie są rodzaje władzy? - pytał uczniów wiceminister. Młodzi nie mieli problemów z odpowiedziami.

- Dlaczego 17-latek odpowiada za swe czyny w postępowaniu karnym, a jako świadek do sądu musi przyjść z opiekunem? Dlaczego po prostu nie może wypowiedzieć się za siebie? - dociekał Konrad Nowicki z drugiej klasy. Uczniowie chcieli dowiedzieć się także m.in., dlaczego rozprawy sądowe w Polsce tak długo trwają.

Trzecioklasista Piotr Pawlicki po spotkaniu poprosił wiceministra o chwilę rozmowy: - Jak pan skomentuje raport Rosjan w sprawie katastrofy smoleńskiej? - spytał. S. Chmielewski stwierdził, że Rosjanie mieli prawo zrobić to, co zrobili. - A teraz my dokonamy swych ustaleń i jak będzie trzeba, wystąpimy o pomoc międzynarodową - dodał.

- Lekcja spełniła swe zadanie - uważa nauczyciel wiedzy o społeczeństwie i historii w ogólniaku Jerzy Bańdziak. - Choćby ze względu na to, że uczniowie mieli kontakt z osobami, które tworzą prawo.

Zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska