- Ile w końcu zapłacimy w Gorzowie za śmieci? Temat interesuje 125 tys. gorzowian, bo od lipca płacić ma każdy.- Nasza propozycja się nie zmieniła. Proponujemy 9 zł od osoby miesięcznie za posegregowane odpady i 14 zł za zmieszane. Tak, zapłacimy więcej, niż dotychczas, ale to jedne z najniższych stawek w Polsce. Teraz ruch po stronie Rady Miasta. To radni będą głosować w czasie najbliższej sesji nad stawkami.- Radni PiS udowadniają, że opłaty są przesadzone. Z ich wyliczeń wynika, że powinniśmy płacić niecałe 6 zł za miesiąc. Widział pan te liczby?- Tak i już wiem, gdzie popełnili błąd. Przeliczyli, że na jeden metr sześcienny wchodzi 218 kg odpadów i na tym oparli swoje wyliczenia. Ale tych kilogramów w metrze jest 110. Czyli wszystkie późniejsze rachunki radnych biorą w łeb i stawka w rzeczywistości wychodzi w okolicy 11 zł. Czyli rację mamy my. Stąd 9 zł dla tych, którym chce się zadbać o środowisko i 14 zł dla tych, którzy chcą wyrzucać wszystko w jednym worku.- Pytań w sprawie śmieci dostaliśmy w ,,GL'' mnóstwo. Mieli je także administratorzy nieruchomości, prezesi spółdzielni mieszkaniowych. Dlaczego spotkanie z nimi było dopiero 14 lutego?- Czekaliśmy aż posłowie skończą zmieniać ustawę, byśmy mogli zaprezentować najnowsze dane, najnowszy stan prawny. Faktycznie spotkaliśmy się 14 lutego. Kolejne spotkanie mamy 15 marca. Zadano nam wiele pytań, na które nie znaliśmy odpowiedzi. Proszę jednak o wyrozumiałość. Bo my, miasto, zbieramy przykre słowa od mieszkańców, dostaje się nam od administratorów. A przecież nie my wymyśliliśmy rewolucję w śmieciach. My musimy ją tylko wprowadzić, bo tak każe ustawa. Każde miasto w całym kraju ma identyczne problemy jak my! Wszędzie jest taki sam bałagan - niezawiniony przez samorządy! Pojawił się nawet oficjalny wniosek o przełożenie zmian, by nie obowiązywały od 1 lipca, ale od 1 stycznia 2014 r. Wątpię jednak, czy rząd się na to zgodzi, więc nie przerywamy przygotowań.- Jak one wyglądają?- Mamy opóźnienia.- Jak to?- Stawki miały być przegłosowane w grudniu, nie ma ich do dziś. Akcja informacyjna miała ruszyć w styczniu, nie ruszyła, bo nie było stawek, a posłowie zaczęli nowelizować ustawę. W lutym chcieliśmy wysłać do mieszkańców ankiety, ale nie mogliśmy tego zrobić, bo nie było stawek! W marcu miały być przetargi, ale nie będzie ich, bo nie będziemy jeszcze mieć wypełnionych ankiet od ludzi. Plan jest taki, by jeszcze w lutym ustanowić ceny za śmieci, ruszyć natychmiast z akcją i wysłać ankiety, które zbierzemy w kwietniu. Przetargi też powinny być w tym miesiącu.- Ile rocznie gorzowianie zapłacą za odpady?- Musimy zebrać od mieszkańców w sumie 15 mln zł. Jak się to uda, dowiemy się w lipcu.- Dziękuję.PYTANIA BEZ ODPOWIEDZIWybrane pytania prezesów spółdzielni i przedstawiciele wspólnot* Kto będzie kontrolował, czy mieszkańcy bloków faktycznie segregują odpady? Nie wiadomo * Kto i jak będzie ściągał opłaty za śmieci? Nie wiadomo * Czy pojawią się inkasenci? Nie * Co jeśli ktoś nie odeśle ankiety? Miasto liczy na pomoc spółdzielni i wspólnot * Czy spółdzielnie i wspólnoty mogą podawać dane mieszkańców? Nie wiadomo * Kto będzie właścicielem pojemników? Dostarczenie koszów ma być obowiązkiem firmy wywozowej * Kto będzie odpowiadał za czystość w altanach i koło pojemników? W regulaminie stoi, że właściciel nieruchomości, ale zapis jest do zmiany * Jak często będą wywożone odpady? Nie rzadziej niż raz w tygodniu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?