- Odpuściłem pani prezydent umycie 89 okien, ale przygotowałem inne wyzwanie - stwierdził Zbigniew Czmuda, właściciel obiektu. - Jedno okno, ale za to na wysokości trzeciego piętra, zwisając na linie.
Przedsięwzięcie technicznie zabezpieczył Marcin Furtak, prezes żagańskiego speleoklubu Bobry. Pani prezydent w czepeczku i fartuszku umyło okno w pałacowym holu, od wewnątrz. Po czy przebrała się i weszła na rusztowanie po drabince. Umyła okno wisząc.
Przypomnijmy, że Z. Czmuda wylicytował usługę pani prezydent za 1.200 zł podczas zielonogórskiego koncertu z okazji 20. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jej wykonanie nadzorował Marcin Raczyński, szef sztabu WOŚP w Zielonej Górze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?