Wicestarosta Remigiusz Lorenz chce zostać burmistrzem Międzyrzecza

Wicestarosta należy do PO, ale kandydatem tej partii na stanowisko burmistrza jest komisarz Marian Sierpatowski, który kieruje jej powiatowymi strukturami.

- Zawiesiłem swoją przynależność do PO, gdyż postanawiam odciąć się od lokalnej polityki, której sposób praktykowania przestał mi odpowiadać. Stawiam na rozbudowę naszego regionu poprzez infrastrukturę, zakłady przemysłowe oraz wspieranie prywatnej działalności gospodarczej. - mówi R. Lorenz.

Kampania to czas spotkań z wyborcami i ściskania rąk. Urzędnicy mają ułatwione zadanie, gdyż do promowania mogą wykorzystywać zajmowane stanowiska. Dlatego zdaniem jednego z Czytelników, wszyscy kandydaci związani z samorządami i instytucjami państwowymi powinni wziąć urlopy na czas kampanii. Co zamierza zrobić wicestarosta? - Tuż przed wyborami wezmę wolne. Zostało mi kilka dni - zapewnia.

Komitet "Forum Inicjatyw" jako jedyny wystawił kandydatów i do rady miejskiej i do parlamentu powiatowego. Wszyscy mają wspierać R. Lorenza. W powiecie o mandaty walczyć będzie 25 osób. W wyborach do rady gminy wystartowało 27 kandydatów, w tym wicedyrektor ekonomika Maria Jaruta, nauczyciel Zbigniew Dębicki, współwłaściciel apteki Radosław Karolak, pielęgniarki Alicja i Alina Hoffmann, Elżbieta Kufel i Maria Łakoma.

Już ruszyli

Wśród kandydatów "Forum Inicjatyw" do rady powiatu w Międzyrzeczu jest kandydat na burmistrza Skwierzyny - wicekurator Ferdynad Sańko i Ryszard Kasprowicz z Sierczynka ubiegający się o fotel burmistrza w Trzcielu. W swoich gminach obaj startują jednak z własnych komitetów.

Komitet zainaugurował już kampanię. Jak będzie wyglądać? - Przede wszystkim będziemy się spotykać z mieszkańcami. Otworzyliśmy już stronę internetową, będą ulotki, publikacje w prasie, plakaty i banery - wyliczają.

Hasłem R. Lorenza jest "Konsekwentnie i uczciwie". - Konsekwentnie, bo zawsze dopinam sprawy do końca, a uczciwie między innymi dlatego, że zawsze dotrzymuję danego słowa - zapewnia.